Rynek produktów ekologicznych w Polsce - UTP
Ważną datą dla rozwoju rolnictwa ekologicznego w naszym kraju jest moment wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. - Po wstąpieniu do Unii rolnictwo dostało rozpędu, zostało docenione - mówił w swoim konferencyjnym wystąpieniu Marek Klonecki ze Stowarzyszenia Ekołan. Obserwuje coraz większe zainteresowanie produktami ekologicznymi zwłaszcza młodych ludzi. - Za duże spustoszenie w naszych organizmach poczyniła chemia - tłumaczy odwrót w stronę ekologii.
Przeczytaj też: PROW 2014-2020. Rolnicy czekają na pomoc z nowego programu
Ekologiczne nie musi być piękne. - Zwróćcie uwagę, żeby owoce miały ugryzienia, drobne skazy - to się wykroi - przekonywał zgromadzonych studentów do zdrowych produktów. Przywiózł też na spróbowanie własne - mięsne. Stowarzyszenie, które reprezentował, skupia 120 członków zwyczajnych i wspierających. - Instruujemy, jak zostać rolnikiem ekologicznym. To nie jest takie trudne, a potem pełna satysfakcja - zapewniał
Wśród zaproszonych prelegentów była też Agnieszka Idzik-Dobosz z KPODR, specjalizująca się w rolnictwie ekologicznym, ochronie środowiska i programie rolnośrodowiskowym. Podkreślała, że to dzięki funduszom unijnym i poszukiwaniu alternatywy dla intensywnego rolnictwa w ciągu ostatnich lat Polska odnotowała taki wzrost gospodarstw eko. Przyznała, że 409 w województwie kujawsko-pomorskim to mało na tle innych regionów, u nas dominuje właśnie rolnictwo intensywne. Podkreślała jednocześnie, że nasze produkty są za to bardziej rozpowszechnione na rynku.
Przedstawicielka Ośrodka Doradztwa Rolniczego zajęła się w swoim wystąpieniu PROW 2014-2020. Rolnictwo ekologiczne jest w nowym programie wyodrębnione z programów rolnośrodowiskoych, będzie kontynuacją wcześniejszych założeń i nadal poszukiwaniem alternatywy dla intensywnego rolnictwa, szansą dla mniejszych gospodarstw.
Przeczytaj też: Dopłaty do materiału siewnego w 2015 - kiedy składać wnioski
Nowy PROW wyciąga też wnioski z błędów, a takim były np. dotacje na orzecha włoskiego, co okazało się nie przystawać do potrzeb rynku. - Nie do końca było to trafione wsparcie, konkretnych rolników - mówiła Idzik-Dobosz.
Zgodnie z nowymi zasadami, rolnik po zgłoszeniu się do jednostki certyfikującej, będzie musiał opracować z doradcą plan na 5 lat. W okresie przestawiania się na rolnictwo ekologiczne płatności będą większe, bo rolnik traci plon, więc będzie to forma zadośćuczynienia, tłumaczyła zasady specjalistka. W PROW 2014-2020 wprowadza się też dygresywność, co oznacza przydział stawek zależnie od powierzchni:
100% 0,1 - 50 ha
75% 50-100 ha
50% powyżej 100 ha
Anna Świeżak z Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości handlowej i Artykułów Rolno-Spożywczych mówiła, że rolnikom towarzyszy duża świadomość ekologiczna. Nie brakuje jednak nieprawidłowości w prowadzonych działaniach. W kontrolowanych gospodarstwach wykazywane są rozbieżności dotyczące powierzchni działek, stosowanie i przechowywanie niedozwolonych albo przeterminowanych nawozów i środków ochrony roślin. Pojawiają się braki w dokumentacji. Przetwórnie ekologiczne popełniają błędy w oznakowaniu produktów. Nie było jednak w ostatnich latach konieczności nakładania wysokich kar finansowych.
Przetwórnie ekologiczne w Polsce | Create infographics
Konferencję naukową "Uwarunkowania rozwoju rynku produktów ekologicznych w teorii i praktyce" zorganizowało 27 stycznia koło EkoSzansa i Wydział Zarządzania UTP. Wśród podejmowanych kwestii znalazło się również m.in. wykorzystanie biomasy z ekologicznych użytków zielonych na cele energetyczne, marketing produktów ekologicznych czy postawy proekologiczne.
Czytaj e-wydanie »
