https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zostawiła konsolę do gier na ławce. Znaleziono ją w lombardzie

(PW)
Sprawcę kradzieży udało się zatrzymać już po kilku godzinach.
Sprawcę kradzieży udało się zatrzymać już po kilku godzinach. KMP w Toruniu
Toruńscy policjanci w kilka godzin po zgłoszeniu kradzieży zatrzymali jego sprawcę. Mężczyzna wykorzystał okazję i zabrał pozostawioną na ławce konsolę do gier, którą od razu zastawił w lombardzie. Wczoraj (1 sierpnia) mężczyźnie postawiono zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.

W środę 31 lipca około godz. 22 policjanci z komisariatu Toruń-Śródmieście przyjęli zawiadomienie od 39-letniej kobiety o kradzieży. Mówiła ona, że na ławce, nieopodal swojego domu, zostawiła konsolę do gier wraz z wyposażeniem. Jednak gdy wróciła, sprzętu już nie było. Początkowo próbowała znaleźć złodzieja na własną rękę, ale się to nie udało.

- Mimo późnej pory mundurowi natychmiast zajęli się tą sprawą i poszukiwaniem skradzionego sprzętu - relacjonuje st. asp. Mariusz Sierzchuła z zespołu ds. komunikacji społecznej toruńskiej policji. - Ich ustalenia doprowadziły do 25-latka, który jeszcze przed północą trafił do policyjnej celi. Jak się okazało to on zainteresował się pozostawioną konsolą, którą od razu zastawił w jednym z lombardów. Tam znaleźli ją funkcjonariusze - dodaje.

Wczoraj (1 sierpnia) sprawca usłyszał zarzut kradzieży sprzętu wartego pół tysiąca złotych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Odzyskany sprzęt wrócił do właścicielki.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
toruńskiPiernik

Czy to jednak była kradzież? W artykule napisano: Mówiła ona, że na ławce, nieopodal swojego domu, zostawiła konsolę do gier wraz z wyposażeniem. Jednak gdy wróciła, sprzętu już nie było. Można to różnie rozumieć:

Kobieta na chwilę zostawiła na ławce konsolę, żeby np. pomóc swojemu dziecku, które się przewróciło i złodziej wykorzystujac ten moment dokonał kradzieży.Kobieta poszła do domu i zapomniała zabrać z ławki konsoli, a przypadkowa osoba ją znalazła przechodząc obok.

Autor tekstu nie popisał się!

a
aaaaa

Jaka kradzież?? Przecież kobieta sama powiedziała, że zostawiła konsole na ławce, więc chyba to nie złodziej, a szczęśliwy znalazca?!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska