Zostawiła małe dziecko w nagrzanym bmw i poszła załatwić urzędowe sprawy. Wezwano policję i pogotowie ratunkowe [ZDJĘCIA]
oprac. (vp)
Pomimo wielu apeli, wciąż zdarzają się sytuacje o pozostawionym w nagrzanym samochodzie dziecku. Dzięki wrażliwości ludzi, na szczęście w wielu przypadkach pomoc przychodzi w porę i nie dochodzi do tragedii. Taka sytuacja wydarzyła się w czwartek (24 maja) w Krośnie Odrzańskim. Do zdarzenia doszło w czwartek (25 maja) w Krośnie Odrzańskim. - Przechodząca obok zaparkowanego BMW kobieta w pewnym momencie usłyszała płacz dziecka. Zatroskana co się dzieje, zajrzała przez szybę do środka. Okazało się, że dziecko jest w samochodzie same, drzwi są pozamykane, a malec ma tylko lekko uchylone okno – poinformowała asp. szt. Justyna Kulka, z Komendy Powiatowej Policji w Krośnie OdrzańskimKobieta nie czekając dłużej powiadomiła o zastanej sytuacji policję. Jak wynikało z relacji kobiety 2,5-letnie dziecko pozostawało bez opieki od co najmniej 20 minut. W pewnym momencie do pojazdu podeszła matka dziecka, która jak się okazało zostawiła malca w aucie, bo nie chciał z nią iść, a ona w tym czasie poszła pozałatwiać sprawy urzędowe. Policjanci na miejsce wezwali pogotowie ratunkowe, które zbadało dziecko. Na szczęście nic mu się nie stało i nie wymagało pomocy medycznej. Funkcjonariusze pouczyli kobietę o konsekwencjach jakie może za sobą nieść takie nieodpowiedzialne z jej strony zachowanie.Apelujemy o nie pozostawianie dzieci w samochodach, szczególnie w słoneczne dni, kiedy w zamkniętych pojazdach temperatury są znacznie wyższe niż temperatura powietrza. Dlatego widząc dziecko w aucie - reaguj i dzwoń na numer 112.Pamiętaj, żeby zostać przy samochodzie i obserwować zachowanie dziecka. W sytuacji zagrażającej jego życiu lub zdrowiu spróbuj wybić szybę.Zobacz: Dziecko w samochodzie - co możemy zrobić, gdy zauważymy dziecko zamknięte w aucie, jak pomóc?
Pomimo wielu apeli, wciąż zdarzają się sytuacje o pozostawionym w nagrzanym samochodzie dziecku. Dzięki wrażliwości ludzi, na szczęście w wielu przypadkach pomoc przychodzi w porę i nie dochodzi do tragedii. Taka sytuacja wydarzyła się w czwartek (24 maja) w Krośnie Odrzańskim.
Do zdarzenia doszło w czwartek (25 maja) w Krośnie Odrzańskim. - Przechodząca obok zaparkowanego BMW kobieta w pewnym momencie usłyszała płacz dziecka. Zatroskana co się dzieje, zajrzała przez szybę do środka. Okazało się, że dziecko jest w samochodzie same, drzwi są pozamykane, a malec ma tylko lekko uchylone okno – poinformowała asp. szt. Justyna Kulka, z Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim
Kobieta nie czekając dłużej powiadomiła o zastanej sytuacji policję. Jak wynikało z relacji kobiety 2,5-letnie dziecko pozostawało bez opieki od co najmniej 20 minut. W pewnym momencie do pojazdu podeszła matka dziecka, która jak się okazało zostawiła malca w aucie, bo nie chciał z nią iść, a ona w tym czasie poszła pozałatwiać sprawy urzędowe. Policjanci na miejsce wezwali pogotowie ratunkowe, które zbadało dziecko. Na szczęście nic mu się nie stało i nie wymagało pomocy medycznej. Funkcjonariusze pouczyli kobietę o konsekwencjach jakie może za sobą nieść takie nieodpowiedzialne z jej strony zachowanie.
Apelujemy o nie pozostawianie dzieci w samochodach, szczególnie w słoneczne dni, kiedy w zamkniętych pojazdach temperatury są znacznie wyższe niż temperatura powietrza. Dlatego widząc dziecko w aucie - reaguj i dzwoń na numer 112.Pamiętaj, żeby zostać przy samochodzie i obserwować zachowanie dziecka. W sytuacji zagrażającej jego życiu lub zdrowiu spróbuj wybić szybę.