https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zrób dużo szumu wokół siebie, a sprowokujesz swojego szefa!

(d-ka), Fot. Digitouch
Nie udawaj, że jesteś skromny i - z drugiej strony - nie przesadzaj z gwiazdorstwem. Wyjdź z ukrycia, pochwal się swoimi pomysłami! Wtedy pracodawca na pewno zwróci na ciebie uwagę.

- Szef musi mieć powód, by zauważyć pracownika - twierdzi Joanna Brzyska, kierownik okręgu bydgosko-toruńskiego firmy Randstad, która zajmuje się pośrednictwem pracy. - Dlatego trzeba mu wyraźnie pokazać, na co nas stać. Sam się nie domyśli!

Z analiz Randstad wynika, że oczekiwania pracodawców są różne.

Czytaj też: Sukces w pracy pod presją czasu 

Wszystko zależy m.in. od potrzeb firmy, branży czy stylu pracy.

- Na pewno w każdej pracy warto pochwalić się dobrym pomysłem, takie gesty były, są i zawsze będą w cenie - dodaje Brzyska. -nie należy oczywiście przesadzać z pewnością siebie.

Gwiazdorstwo oraz podejście roszczeniowe nie są mile widziane. Ale też nie warto być przesadnie skromnym! Należy więc znaleźć własny złoty środek.

Nie przepraszaj innych, że w ogóle żyjesz...

Pracownik nie powinien zachowywać się na zasadzie "Przepraszam, że żyję", tylko mówić otwarcie o swoich dobrych stronach, ale - rzecz jasna - z wyczuciem chwili i miejsca.

Wielu pracowników uważa, że najlepiej schować się w kącie i zniknąć przełożonym z oczu, nie narzucać się.

To błąd, jedna z najgorszych strategii. Rozgłos zdobywa się dzięki odwadze, kreatywności i inicjatywie - one pozwalają sprawnie piąć się po szczeblach kariery. Warto również być blisko ważnych ludzi, rozdawać wizytówki. Aby jak najwięcej osób z firmy, branży, ze świata biznesu zapamiętało to nazwisko i wygląd.

Ponadto wypada spotykać się z kierownictwem wyższego szczebla, przy czym postępować tak, by nie uznano nas za intruza.

Kiedy milczenie nie jest złotem

Milczenie w pracy wcale nie jest złotem. Należy więc jak najczęściej zabierać głos.

Jednak umiejętność mówienia trzeba zdobyć samemu np. zapisując się na kurs, a potem ćwicząc i ćwicząc. Ładne mówienie to jedno, ale trzeba też dobrze się prezentować.

Ubiór powinien być więc adekwatny do obecnego stanowiska.

Czasami nie warto mieć awersji do marynarki i krawata. Buty sportowe można przecież założyć po pracy. I warto to dobrze zapamiętać: jeśli chcemy awansować, zawsze musimy wyglądać poważnie!


Uczciwość aż do bólu i jeszcze bardziej

Dzięki wizerunkowym trikom można zrobić dobre wrażenie na otoczeniu. Ale jeśli nie pójdą za tym kwalifikacje, wiedza i uczciwość, w najlepszym razie zostaniemy "gwiazdą jednego sezonu". Ludzie nie dadzą się oszukiwać bez końca. Raczej wcześniej niż później odkryją, z kim mają do czynienia. A wtedy ich nieżyczliwość znacznie przewyższy sympatię, którą początkowo wobec nas żywili.

 

Jeżeli pozwolimy sobie na kłamstwo, hipokryzję i cwaniactwo, stracimy kapitał zaufania, bez którego trudno zbudować karierę. Nawet, jeżeli awansujemy, to nie będziemy mogli liczyć na swoich nowych podwładnych.

 Czytaj też: Potrzebują ratunku! Co czwarty pracownik w regionie wypalony

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska