Biuro informacyjne ZUS funkcjonuje na nowomiejskim rynku, w centrum, właśnie w Rynku, miejscu najlepszym jakie sobie można wymarzyć, od 1992 r. Władze miasta przeznaczyły wówczas na ten cel lokal na 1 piętrze w magistracie - działały tam m.in. Urząd Rejonowy, Urząd Gminy Nowe Miasto Lubawskie, także Powiatowy Urząd Pracy.
Po reformie administracyjnej kraju, po powstaniu powiatów, wyprowadziły się po kolei wszystkie instytucje i urzędy, zwalniając miejsce w budynku na potrzeby Starostwa Powiatowego. Dla ZUS przeznaczono lokal na parterze w magistracie o powierzchni ok. 10 m kw. Czynsz określono na 100 złotych miesięcznie.Przez jakiś czas ZUS jest gościem, dzieląc się pomieszczeniami - już ok. 20 m kw. - z MOPS-em. Czynsz nadal pozostaje bez zmian - 100 złotych.
Sytuacja się zmienia gdy opieka społeczna otrzymuje nowe zadania, a co za tym idzie kolejnych interesantów - sprawy alimentacyjne. Może być tłok.
Magistrat proponuje ZUS-owi lokal na 1 piętrze. ZUS, poprzez swoje zwierzchnictwo w Elblągu, odmawia. Nie ma windy, za wysoko, szczególnie problem z niepełnosprawnymi klientami ZUS - to najważniejsze argumenty, które przedstawia kierownictwo z Elbląga burmistrzowi miasta Alinie Kopiczyńskiej. Nadto informuje jakie warunki musi spełniać biuro informacyjne ZUS, aby pracownik mógł swobodnie funkcjonować, a interesanci mieli możliwość załatwić swoje sprawy bez problemów.
Dziś biuro ZUS funkcjonuje na parterze w magistracie - bezproblemowy wjazd od strony parkingu Urzędu Miasta, nawet na wózku inwalidzkim, kilka krzeseł w korytarzu, biurko na którym znajdujemy formularze, materiały informacyjne ZUS.
Decyzja nie podoba się kierownictwu ZUS w Elblągu. Wysyła komisję, która ocenia, że jest to "...wyjątkowo ciasne pomieszczenia wymaga ciągłego wietrzenia, zwłaszcza niezdrowego powietrza z uwagi na przebywanie różnych interesantów...".
ZUS, który żyje z naszych składek, wyjątkowo nisko ceni sobie swoich chlebodawców, wyrażając się o ich kondycji w ten sposób, ale to już temat na inną opowieść.
Za ciasne - zdaniem kierownictwa ZUS w Elblągu - pomieszczenia czynsz jest nadal podobny, 106 złotych brutto. Miasto, praktycznie nie bogaci się proponując takie warunki. Przeciwnie, w remont i przygotowanie pomieszczenia włożyło już ok. 10 tys. złotych. Ale to tylko dygresja.
Wiosną br ZUS w Elblągu informuje, że nie wyraża zgody na dalsze funkcjonowanie biura informacyjnego ZUS w Nowym Mieście Lubawskim, czeka na inne propozycje ze strony magistratu. W końcu wypowiada umowę najmu. Pismo w tej sprawie nosi datę 31 marca br.
Magistrat szuka jeszcze innych rozwiązań, prosi o pomoc starostwo. Starosta Stanisław Czajka informuje, że nie dysponuje lokalami. Dodajmy tu rzecz istotną - biuro ZUS obsługuje, w ok. 70 proc. mieszkańców powiatu nowomiejskiego, więc zaangażowanie starostwa w rozwiązanie problemu lokalowego winno być oczywiste. Dlaczego tylko miasto ma brać na swoje barki odpowiedzialność?
Nieoczekiwanie z pomocą zgłasza się nowomiejska firma SEDAN. Proponuje
lokal przy ul. Grunwaldzkiej 77, warunki wyjątkowe - 78 m kw., czynsz 1500 złotych netto. - Starosta też się włączył - informuje nas Karina Podlaszewska, rzecznik prasowy ZUS w Elblągu. - Właśnie prowadzimy rozmowy z nowomiejskim starostwem.
Prawdopodobnie te rozmowy zakończą się sukcesem, bowiem już w styczniu br., na internetowych stronach BIP starostwo powiatowe oferowało lokal (najem, użyczenie) o powierzchni 10,26 m kw. na parterze, winda z boku.
