Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy w SEC sami będą sobie wybierać numery startowe

(jp)
Na jaki numer zdecyduje się Tomasz Gollob?
Na jaki numer zdecyduje się Tomasz Gollob? Mariusz Murawski
Piętnastka stałych uczestników cyklu Mistrzostw Europy wystartuje z wybranymi przez siebie liczbami. Numer 1 zarewzerwowany jest jednak dla mistrza z roku 2013 Martina Vaculika.

W sezonie 2014, żużlowcy startujący w SEC będą mogli sami wybierać numer, który pojawi się na ich plastronie. Do tej pory we wszystkich turniejach żużlowcy występowali z góry narzuconymi numerami, przydzielanymi przez organizatorów. Ta sytuacja zmieni się już w tym roku - piętnastka stałych uczestników cyklu Mistrzostw Europy wystartuje z wybranymi przez siebie liczbami.

Pewnym na tą chwilę jest jedynie numer Mistrza Europy, a więc Martina Vaculika. Słowak jako najlepszy zawodnik zeszłego sezonu otrzyma na pierwsze zawody żółty plastron z numerem jeden. Po każdych kolejnych zawodach żółty plastron otrzyma lider klasyfikacji generalnej SEC. Reszta będzie miała dowolność wyboru, pod warunkiem, że będą to liczby z zakresu 2-999. Żużlowcy o swoich numerach startowych będą decydować po kolei, zgodnie z klasyfikacją SEC 2013.

Z pewnością będzie to ciekawostka zarówno dla samych żużlowców, jak i kibiców, którzy będą mogli rozpoznać swojego ulubieńca po charakterystycznym, wybranym przez niego numerze nie tylko w tym, ale i w kolejnych latach.

- Numery startowe wybrane przez zawodników to jedna z nowinek, które zdecydowaliśmy się wprowadzić w nowym sezonie - na kolejne przyjdzie czas niebawem. Część zawodników utożsamia się z konkretnymi numerami, są one częścią logotypów ich teamów. Do tej pory nie mieli okazji startować w zawodach pod tymi cyframi - już jakiś czas temu postanowiliśmy dać im taką możliwość, ustalając to z FIM Europe już jakiś czas temu. To ciekawe rozwiązanie marketingowe zarówno dla naszego cyklu, jak i dla samych zawodników oraz śledzących ich kibiców - przez najbliższe lata będą mogli utożsamiać się z danym numerem startowym zawodnika - mówi Karol Lejman, One Sport.

- Wybieranie własnego numeru to interesująca sprawa dla każdego kibica i jest stałym elementem innych sportów motorowych. Zainspirowało nas zarówno Moto GP jak i F1, gdzie także od nowego sezonu kierowcy będą mogli wybierać swoje szczęśliwe liczby na stałe. W żużlu jak dotąd było to niespotykane, ale już niebawem wszyscy dowiemy się dlaczego akurat dany numer wybrali Nicki Pedersen, Grigorij Łaguta, Tomasz Gollob i Emil Sayfutdinow. Na kolejnych zawodników przyjdzie czas po eliminacjach, które wyłonią pozostałych uczestników tegorocznego cyklu - dodał Jan Konikiewicz, przedstawiciel One Sport.

Już niebawem poznamy pierwsze numery, które zostały wybrane przez zawodników mających pewne miejsce w SEC w 2014 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska