Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związek Gmin Ziemi Kujawskiej - wielkie plany, duża niemoc

Jadwiga Aleksandrowicz
Marna frekwencja, źle przygotowane materiały, niedoinformowani delegaci - tak wyglądało piątkowe Zgromadzenie Związku Gmin Ziemi Kujawskiej, zwołane z miesięcznym opóźnieniem.

Walne Zgromadzenia ZGZK powinny odbywać się raz w kwartale. Wcześniej termin i porządek obrad musi zatwierdzić zarząd. Okazało się, że nie mógł tego zrobić wcześniej, bo nie udało się zebrać składu, który byłby prawomocny do podejmowania uchwał.
Nie tylko siedmioosobowy zarząd ma problemy z zebraniem się. Tym razem także nie dopisała frekwencja na Zgromadzeniu ZGZK. Pojawiło się tylko 13 spośród 20 delegatów , a gdy w trakcie obrad ubyło dwóch, pozostali byli zmuszeni głosować wbrew sobie "za“, żeby nie utrudniać działalności Związku.Tak było przy głosowaniu nad zmianami w budżecie. Delegaci: Marek Ziemiński, wójt gminy Zakrzewo, i Ryszard Borowski, wójt gminy Koneck, po raz kolejny zwracali uwagę, że przygotowane przez skarbniczkę dokumenty są przez nią niepodpisane i ogólnikowe.
-Miałem wstrzymać się od głosu, ale nie chcę utrudniać pracy zarządowi - stwierdził Marek Ziemiński. Po raz kolejny zwrócił uwagę, że pod tekstami projektów uchwał nie ma parafki radcy prawnego i podpisu przewodniczącego ZGZK. Materiały przygotowuje na odbywające się raz w kwartale posiedzenie biuro ZGZK. Pracują w nim 3 osoby.
Radcy prawnego nie było na posiedzeniu i nie miał kto rozstrzygnąć, czy korzystniejsze jest dla ZGZK poręczenie wekslem in blanco czy gruntem na wysypisku. Chodziło o poręczenie kwoty 80 tys. złotych dla Stowarzyszeniu "Partnerstwo dla Ziemi Kujawskiej“, dzięki czemu Lokalne Grupy Działania w powiecie dostałyby 4 mln złotych z programu Leader+ na realizację zadań, na które w ubiegłym roku pozyskały pieniądze, by przygotować dokumentacje. Także skarbniczka związku nie umiała wyjaśnić, co jest dla Związku korzystniejsze, a niektórzy delegaci, w tym Marian Bąk z Zakrzewa i Kazimierz Rzepczyński z Aleksandrowa Kujawskiego, mieli wątpliwości, czy w ogóle należy poręczać. Wątpliwości miał też Wojciech Zieliński, przewodniczący Zgromadzenia ZGZK który oświadczył, że nigdy nie słyszał o Stowarzyszenie "Partnerstwo dla Ziemi Kujawskiej“ i pytał, od kiedy ono działa i czym się zajmuje. W głosowaniu sprawa poręczenia upadła.
Snuto za to plany inwestycyjne, liczone w milionach złotych. Dobiega końca przygotowanie stosownych dokumentów, które pozwolą sięgnąć po przyznane poza konkursem pieniądze z RPO na budowę ścieżki rowerowej z Aleksandrowa Kujawskiego do Wagańca. Ale i tu nie wiadomo, czy 70-procentowe dofinansowanie trzeba liczyć z VAT-em czy bez. Tak czy owak gminy muszą "dorzucić“ w ciągu 3 lat ok. 1,8 mln złotych do tej inwestycji, bo Związek ich nie ma.
W milionach złotych liczone są też urządzenia niezbędne na międzygminnym wysypisku śmieci. Filip Szczuko, nowy prezes spółki "Ekoskład“ przedstawił podobno zarządowi ZGZK analizę ekonomiczną, ale okazało się, że nie wszyscy ją znają, bo byli nieobecni na posiedzeniu, a materiałów z posiedzenia dotąd nie dostali.
W pierwszej kolejności ma powstać na wysypisku hala i sito, by segregować śmieci niesegregowane, potem być może kompostownia. Są też podobno prowadzone rozmowy o pozyskiwaniu gazu, ale konkretów nie ma. Podobnie jak nie ma pieniędzy na realizację tych wszystkich zamierzeń. Nie myśli się też w ZGZK o oszczędnościach, o co kilkakrotnie apelował wójt Ryszard Borowski. Adam Wroniecki, delegat z Konecka, skrytykował dotychczasową działalność Związku.
- Spotykamy się, rozmawiamy i nic z tego nie wynika. Może by do poszczególnych zadań przypisać konkretne osoby i wymagać realizacji - proponował. Wniosek odnotowano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska