W letnich miesiącach schronisko musi szczególnie dbać o higienę. Miejsca, w których przebywa duża liczba zwierząt, są narażone na rozprzestrzenianie się chorób wirusowych. A te uwielbiają wysokie temperatury.
Dlatego bydgoski azyl opracował specjalne procedury i zaapelował do darczyńców o zakup plastikowych posłań dla kociąt i szczeniąt. Łatwo można je zdezynfekować, a do tego nie brudzą się tak szybko. - Już otrzymaliśmy 18 takich posłanek - mówi Izabella Szolginia, dyrektor schroniska dla czworonogów. - Czekamy na 14 kolejnych, za co ogromnie dziękujemy.
Czytaj również: Zaginieni mieszkańcy naszego regionu [zdjęcia]
Azyl potrzebuje też podkładów higienicznych, którymi wykładane są klatki. Korzystają z nich również zwierzęta po operacjach. Gdy wybudzają się z narkozy, często nie kontrolują swoich potrzeb fizjologicznych. - Ponieważ ostatnio otrzymaliśmy spory zapas karmy, dzięki akcji bicia rekordu Guinnessa firmy Ceneo, każdego, kto chciałby nam pomóc, prosimy o zakup właśnie takich podkładów zamiast pokarmu - wyjaśnia Szolginia. - Naszym marzeniem jest też profesjonalna maszynka do strzyżenia z wymiennymi ostrzami oraz zapas szamponów i innych kosmetyków do pielęgnacji zwierząt.
Również pary młode starają się wesprzeć podopiecznych schroniska. Młodzi coraz częściej zamiast kwiatów, proszą swoich gości o upominki dla czworonogów, które następnie przywożą do azylu. Często są to zabawki i karma dla szczeniąt oraz kociąt.
Liczba bezdomnych czworonogów, które mieszkają przy ul. Grunwaldzkiej 298, zmniejsza się. Bywały lata, gdy przebywało tam nawet ponad 460 psów i kotów. Obecnie w schronisku mieszka 185 psiaków i 147 mruczków, z czego 103 to kocięta.