Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwłoki kota w worku na ulicy Zamoyskiego

(my)
sxc
Municypalni, którzy przyjechali na ulicę Zamoyskiego, zebrać dowody do sprawy zaśmiecania okolic willi Poli Negri, dokonali makabrycznego odkrycia.

W foliowym worku były rozkładające się zwłoki kota.
- Zostały zutylizowane. To mało prawdopodobne, że znajdziemy winnego, ale będziemy szukać osób odpowiedzialnych za porządek w tym miejscu - informuje Jarosław Wolski z bydgoskiej straży miejskiej.

Informacją jest zszokowana Irena Janowska, szefowa Towarzystwa Pomocy Zwierzętom Animals.
- Zabrakło mi słów, bardzo się zdenerwowałam, bo nie mam dystansu do takich spraw. Obawiam się, że mógł to być sposób uśmiercenia tego biednego zwierzaka. Spotkałam się już z podobnym przypadkiem w Janowie, kiedy w wodzie znaleziono worek z kilkoma zamordowanymi kotkami. Wielu ludzi jest przychylnych zwierzętom, ale nadal wielu zachowuje się jak bestie. To straszne, przeraża mnie ludzkie okrucieństwo - mówi Irena Janowska.

Zdaniem doktora Romana Ratyńskiego, zastępcy wojewódzkiego lekarza weterynarii, teren wokół miejsca, w którym leżał worek ze zwłokami kota koniecznie powinien zostać zdezynfekowany.
- Na pewno nie możemy mówić o zagrożeniu epidemią, ale rozkładające się zwłoki zwierząt są źródłem i pożywką dla całego garnituru chorobotwórczych bakterii, z których można wymienić choćby salmonellę. Kontakt z takimi zwłokami lub pozostałościami po nich na chodniku nie jest bezpieczny. Nie wiem, czy służby komunalne mają takie środki, ale powinny zdezynfekować to miejsce - tłumaczy doktor Roman Ratyński.

Strażnicy miejscy mają teraz za zadanie znaleźć administratorów budynku, którzy prawdopodobnie zostaną ukarani za zaniedbania. Co prawda worek z padliną zutylizowano, ale nadal ulica Zamoyskiego w tym miejscu nie została posprzątana. Na chodniku walają się psie odchody i liście, a za ogrodzeniem jest pełno butelek po piwie, winie i innych trunkach. Kiedy będzie tu czysto?
- Mamy kłopot z ustaleniem wszystkich administratorów, których musimy zdyscyplinować. Ze wstępnych ustaleń wynika, że to nie tylko osoby fizyczne, ale także podmioty prawne. Mimo to zamierzamy sprawę załatwić jak najszybciej. To jedno z reprezentatywnych miejsc w centrum miasta, dom z historią - dodaje Jarosław Wolski.

Do sprawy powrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska