Zielonogórscy policjanci do walki z przestępczością narkotykową rozpoczęli akcję związaną z likwidacją plantacji konopi indyjskich. Po wejściu na teren uprawy konopi w Kijach koło Sulechowa zaleźli ciało mężczyzny. Informację potwierdziła nadkom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Kim był mężczyzna i jak zginął? Policja na razie nie zdradza szczegółów dotyczących akcji oraz plantacji w Kijach. Z informacji jakie udało się nam zdobyć wynika, że mężczyzna robił coś przy instalacji elektrycznej, która zapewniała zasilanie dla plantacji. Prawdopodobnie wtedy prąd śmiertelnie poraził mężczyznę.
Zobacz też: Horror. Ciało kobiety zakopane w lesie w Zielonej Górze. To brutalne morderstwo
Zobacz też: Zwłoki znalezione w domu w Drezdenku. Sprawę bada prokuratura
Zobacz też: W mieszkaniu w Słubicach znaleziono zwłoki dziecka