Zwolnieni z Teorii. Licealiści z I LO w Bydgoszczy realizują kobiecy projekt "Historia na obcasach" [zdjęcia]

Agata Holc, Karolina Kaufka, Karolina Nowakowska, Aleksandra Zalewska, Aleksandra Lisiecka i Patryk Stelmaszek są uczniami klasy II B. Projekt rozpoczęli w październiku ub. roku. Jedną z inicjatyw w jego ramach była konferencja zorganizowana w środę (8 marca). Wzięli w niej udział uczniowie bydgoskich szkół.

- Dzień Kobiet to dobry moment, by uświadomić młodym ludziom czym jest współczesny feminizm oraz jakie w XXI wieku możemy zauważyć przykłady nierówności płci, ale nie tylko. Chcieliśmy też przybliżyć sylwetki kobiet, których zasługi zostały pominięte lub zapomniane przez historię - mówi Patryk Stelmaszek.

Na konferencję, która odbyła się w I LO, pomysłodawcy zaprosili przedstawicielki Europe Direct Bydgoszcz. Poza tym w panelu dyskusyjnym udział wzięła Maria Boyke, prezeska stowarzyszenia Głos Pokolenia, która wygłosiła prelekcję na temat feminatywów. Można było też wysłuchać wykładu Danuty Kołowacik, nauczycielki historii w I LO.

- O olimpiadzie "Zwolnieni z Teorii" dowiedziałem się w wakacje z Facebooka, a że jakiś czas temu w VIII LO uczestniczyliśmy w konferencji na temat kobiet zapomnianych przez historię, pomyślałem, że warto zgłębić temat. Do współpracy udało się zachęcić koleżanki z klasy.

I tak się zaczęło. Uczniowie podzielili się zadaniami. Raz w tygodniu lub raz na dwa tygodnie spotykają się całym zespołem, by omówić bieżące działania i postępy prac.

- Karolina Kaufka, Karolina Nowakowska i Ola Lisiecka odpowiadają za zamieszczanie informacji na temat projektu w mediach społecznościowych - mówi Patryk. - Ola Zalewska i ja zajęliśmy się organizacją warsztatów dla uczniów klas VII i VIII szkół podstawowych oraz szkół ponadpodstawowych. Z kolei Agata Holc przygotowuje grafiki i prezentacje. Stworzyła też logo "Historii na obcasach".

Autorzy projektu mają już na koncie sporo sukcesów. "Historia na obcasach" patronowała np. Jedynkowemu Turniejowi Debat Oksfordzkich. Postawiono w nim tezę "Mężczyźni są krzywdzeni przez stereotypy równie mocno, jak kobiety".

Na tym nie koniec, bo zasięg projektu "Historia na obcasach" jest już całkiem spory. W warsztatach projektowych uczestniczyło już blisko 5400 beneficjentów.

- Dotarliśmy do nich osobiście i online - mówi Patryk. - W sumie przeprowadziliśmy już warsztaty dla 32 klas. Co ciekawe, gdy prosimy uczniów o wymienienie trzech znanych osób, to zazwyczaj padają nazwiska mężczyzn np. Józefa Piłsudskiego, Alberta Einsteina. A my chcemy pokazać, że jest wiele kobiet, które odegrały istotną rolę w historii, lecz o ich zasługach mało kto wie.

Realizatorzy "Historii na obcasach" przybliżyli więc np. sylwetkę Fridy Kahlo - meksykańskiej malarki autoportretów, która tworzyła w XIX wieku. W swoich obrazach przedstawiała idee feministyczne i emancypacyjne, tymczasem ludzie obrazy jej autorstwa przypisywali jej mężowi. Inną zapomnianą postacią kobiecą jest Francuzka Olimpia de Gouges, XVIII-wieczna prekursorka feminizmu.

- Opublikowała manifest kobiet i obywatelki, który kierował się zasadą "Skoro kobieta może zgodnie z prawem zawisnąć na szubienicy, winna również mieć prawo stanąć na mównicy". Wówczas mężczyźni u władzy stwierdzili, że podburza społeczeństwo i skazali ją na karę śmierci przez powieszenie na szubienicy - przypomina Patryk Stelmaszek. - Niewielu wie też, że Aleksandra Piłsudska, żona marszałka Józefa Piłsudskiego, była działaczką niepodległościową. Pod gorsetem przeniosła amunicję oraz broń. Brała też udział słynnej akcji pod Bezdanami.

Projekt "Historia na obcasach" młodzież z "Jedynki" musi zakończyć do 14 marca.

- Walczymy o certyfikat zarządzania projektami społecznymi. Każdy, kto ukończy projekt zostaje finalistą olimpiady "Zwolnieni z Teorii" - mówi Patryk. - Dodatkowo najlepsze projekty w całej Polsce otrzymają nagrodę "Złotego Wilka". Mamy nadzieję, że znajdziemy się w tym gronie.

Zobacz wideo: W szpitalu dziecięcym usunięto rozległego guza podstawy czaszki.