MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo z Polonią na otwarcie hali

(as)
W sobotę uroczyście otwartą nową halę sportową w Świeciu. Imprezę uświetnił mecz Polpaku z warszawską Polonią.

Niewiele jednak zabrakło, aby do niego nie doszło.

Polpak - Polonia
68:53 (22:19, 15:11, 13:10, 18:13)
POLPAK: Hajrić 14, Jovanović 12 (2), Harris 11 (2), Tuljković 11, Dixon 9 (3), Sulović 6, Barycz 3, Seweryn 2.POLONIA: Miller 16, Richardson 10, Rivera 7, Sarzało 6, T. Pisarczyk 4, Gruszecki 3, Riley 3, Szubarga 2, W. Pisarczyk 2, Przybylski, Szybilski i Chomka 0.

Blisko 4 godziny przemówień, pokazów sportowych i występów artystycznych nieco zmęczyły już kibiców, którzy w komplecie wypełnili halę. Wszyscy czekali więc na prezentację nowej drużyny Polpaku oraz towarzyską potyczkę z Polonią. Niestety, tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziów Wojciech Kamiński, trener gości powiedział przez mikrofon, że jego drużyna nie wystąpi, bo trener Polpaku Mihailo Uvalin nie zgadza się na nagrywanie spotkania dla celów szkoleniowych przez ekipę Polonii.

Mimo mediacji Stefana Medeńskiego, prezesa Polpaku, serbski trener gospodarzy pozostał nieugięty. Medeński przekonał jednak ostatecznie trenera Kamińskiego, aby ten odstąpił do pomysłu. W sumie nie wiadomo, dlaczego Kamiński upierał się przy nagrywaniu, bo w środę jego współpracownicy nakręcili cały mecz w Pruszkowie z Polpakiem, a oba zespoły zagrają dopiero w 10. kolejce...

Wśród gospodarzy zabrakło Pawła Kikowskiego i Marko Brkicia, którzy wyjechali na śluby braci, a tylko kilka minut zagrał Wojciech Barycz (gracz o wzroście 208 cm po "odpaleniu" kilku rzutów za 3 pkt został karnie posadzony na ławce). Z kolei wśród gości Riley w 2. kwarcie przypadkowo dostał łokciem w głowę i z rozciętym łukiem brwiowym usiadł na ławce. Mecz toczył się w sennej atmosferze, koszykarze unikali twardej walki, bo liga za pasem, a swą przewagę Polpak budował powoli, ale konsekwetnie. Do tego popsuły się zegary 24 sekund i tablica, więc odliczano czas przez głośnik, co także nie sprzyjało płynnej grze.

Świecki klub rozwiązał już kontrakty z Przemysławem Łuszczewskim i Łukaszem Wiśniewskim (trafił do Czarnych, w zamian za Mateusza Bierwagena), a podpisał umowy z Łukaszem Sewerynem i Nenadem Suloviciem oraz wypożyczył z Basketu Krzysztofa Mielnika. Wciąż jednak nie zdecydowano się na amerykańskiego środkowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska