MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kierownik Studium Wychowania Fizycznego i Sportu na UKW w Bydgoszczy: - Ruch może zastąpić wiele leków

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Jarosław Surwiło-Bohdanowicz jest akademickim nauczycielem w-f. Uprawia różne sporty, w tym kajakarstwo morskie.
Jarosław Surwiło-Bohdanowicz jest akademickim nauczycielem w-f. Uprawia różne sporty, w tym kajakarstwo morskie. Z archiwum Jarosława Surwiło – Bohdanowicza
Rozmowa z Jarosławem Surwiło-Bohdanowiczem, kierownikiem Studium Wychowania Fizycznego i Sportu na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, trenerem, właścicielem sklepów sportowych „Olimpia.

- Jest wiosna, jaśniej świeci słońce, rośnie temperatura powietrza. To zachęca nas do wyjścia z domu i większej aktywności fizycznej. Korzyści dla naszego zdrowia są chyba oczywiste?
- Aktywność fizyczna jest niezwykle ważna. Jak powiedział kiedyś profesor Wiktor Marian Dega, lekarz ortopeda, twórca polskiej szkoły rehabilitacji – ruch może zastąpić wiele leków, ale wszystkie leki świata nie zastąpią ruchu. Jednak badania społeczne wykazują, że wciąż jesteśmy zapóźnieni w tej materii w stosunku do społeczeństw zachodnich, w tym skandynawskich. Ale gonimy je i trzeba stwierdzić, że rekreacja jeszcze nigdy nie była tak rozwinięta w naszym kraju jak obecnie.

- Ważna jest systematyczność.
- Zdecydowanie tak. Najlepiej robić to codziennie, przeznaczając na aktywność około godzinę. Przy czym nie musi to być, albo nie zawsze musi być, aktywność przed czy po pracy, gdy zwykle przebieramy się w odpowiedni strój – możemy przecież zamiast jazdy autem czy tramwajem przejść odpowiednio duży dystans pieszo albo zrobić to na rowerze.

- Tylko od czego zacząć swoją przygodę z większą aktywnością?
- Najprostszą rzeczą, od której można zacząć po zimowej przerwie, jest zwykły spacer lub bardziej regularny marsz. Jeśli do tej aktywności dołączymy kijki do uprawiania nordic walking, to mamy jedną z najlepszych aktywności dostępnych dla zwykłych ludzi.

- Jakie są zalety chodzenia z kijkami?
- Osoba, która wymyśliła nordic walking powinna otrzymać Nagrodę Nobla, bo ta banalnie prosta czynność ma tyle korzyści dla naszego organizmu, dla zdrowia, że trudno je wszystkie wymienić. Nordic walking jest podobny do narciarstwa biegowego, które zawsze było określane jako sport całego życia z uwagi na prostotę, a z drugiej z powodu jego prozdrowotnego charakteru. To przecież ruch na świeżym powietrzu, który angażuje praktycznie wszystkie mięśnie naszego ciała. Tak jest także w przypadku nordic walking, tyle że bez nart. Ale tu także używanie kijków powoduje, że zaangażowane są wszystkie mięśnie. Rozumieją to ci, którzy tych kijków używają.

To też może Cię zainteresować

- Z moich obserwacji wynika, że większość ludzi nie za bardzo potrafi chodzić z kijkami.
- Oczywiście tym lepiej, im bardziej technicznie się ich używa, ale nawet jeśli ludzie tego nie potrafią, to i tak widać korzyści. Każde oparcie kija o podłoże powoduje napięcie mięśni brzucha, grzbietu, ramion. Jeśli chodzimy technicznie, odpowiednio koordynując ruchy, to oczywiście mocniej angażujemy mięśnie. Trudno tu nabawić się kontuzji, chyba że się przewrócimy lub skręcimy stopę w kostce, co może się zdarzyć zawsze i bez tego sprzętu.

- A poza tym, jeśli robimy to prawidłowo, odciążamy kolana i kręgosłup…
- Zdecydowanie tak. Warto też podkreślić, iż jest to aktywność dla każdego i w zasadzie niezależnie od wieku, jeśli ktoś tylko może chodzić. Dodajmy też, że jest to najtańsza forma aktywności fizycznej z wykorzystaniem sprzętu rekreacyjnego. Musimy tylko do butów i odzieży dokupić kijki, a te drogie nie są.

- Kolejną formą aktywności jest rower. Co ten nam daje?
- Chyba większość z nas jeździ na rowerze. Ten nie jest tak tani jak wspomniane kijki, ale zdecydowanie dostępny na niemal każdą kieszeń. Owszem, z wiekiem ludzie mają równe dolegliwości zdrowotne, zdarzają się zaburzenia równowagi, ale i tak dla większości ludzi jest to dobra forma aktywności. Ci którzy nie radzą sobie z jazdą na dwóch kółkach, mogą jeździć na trzech, a nawet czterech. U nas rzadko się to widuje, natomiast w krajach zachodnich znacznie częściej. Można też przesiąść się na stabilny i niezależny od warunków atmosferycznych, bo mamy go w domu, rower stacjonarny. Można otworzyć okno i jednocześnie oglądać jakiś program w telewizji, najlepiej właśnie o aktywności fizycznej lub relację sportową. Osoby bardziej zorientowane w komputerach i internecie, w nowych technologiach, mogą sobie ustawić na ekranie przejazd ciekawymi trasami rowerowymi na całej kuli ziemskiej.

- Skoro tak zachwalamy aktywność, to jak w tym kontekście traktować rower elektryczny?
- Rower elektryczny polecam każdemu, nawet całkowicie zdrowemu człowiekowi i nawet jeżdżącemu na co dzień na tradycyjnym rowerze. „Elektryk” nie jest jednośladem, na którym nie musimy pedałować, bowiem silnik jest tylko wspomaganiem. Nie musimy go nawet uruchamiać, a jeśli już to zrobimy, to mamy możliwość regulacji siły wspomagania. Dzięki takiemu rowerowi zwiększają się nasze możliwości, choćby w ten sposób, że podjedziemy pod górę, pod którą przy użyciu wyłącznie nóg podjechać nie mogliśmy. Możemy też przejechać nie 20 a 40 kilometrów. Obserwując co się dzieje z e-rowerami w ostatnich latach, widzę że rośnie ich popularność, są coraz doskonalsze technicznie i coraz lżejsze. W wersji miejskiej tendencją jest zmniejszanie silników i baterii, bo na dystansie powiedzmy 10 kilometrów nie potrzeba tak mocnego wspomagania. Dzięki temu wygląd i waga takich jednośladów zbliża się do tradycyjnych. Ten kto narzeka, że to ciężkie maszyny, że nie da rady wnieść go po schodach, to są wersje z wolnobiegiem i to umożliwia wprowadzenie wolno jadącego roweru po schodach.

- Na szlakach górskich i generalnie w górskich miejscowościach wczasowych widuje coraz więcej wypożyczalni elektrycznych rowerów górskich właśnie. Widzę też, że ludzie coraz chętniej na nich jeżdżą.
- W górach, z uwagi na ocieplenie klimatu skraca się sezon zimowy i coraz krócej możemy jeździć na nartach. Wiele ośrodków narciarskich, które funkcjonowały z powodzeniem przez dziesiątki lat, teraz przeżywa z tego powodu kryzys. Ale pojawienie się e-rowerów spowodowało, że te ośrodki przestawiają się właśnie na amatorów tej aktywności. Cóż, narciarzy ubywa, a rowerzystów górskich przybywa. W górach przybywa też specjalnie przygotowanych ścieżek rowerowych, które wiodą nawet tam, gdzie wcześniej zwykłym rowerem wjechać się nie dało.

- Robi się coraz cieplej. Niektórzy już myślą o zanurzeniu się w wodzie jeziora i pływaniu. To kolejna godna polecenia aktywność.
- Temperatura wody nie jest jeszcze dostatecznie duża, ale co odważniejsi już pływają. To także sport całego życia. Przy czym musimy zachować jeszcze większe niż w przypadku jazdy na rowerze środki bezpieczeństwa, aby zwyczajnie nie utopić się. Trzeba pomyśleć o asekuracji. Może to być holowana na szelkach dmuchana bojka, która poza funkcją wypornościową, ma też tę, że można do niej włożyć dokumenty, telefon, klucze od samochodu, a nawet strój do przebrania. W pływaniu, poza zaangażowaniem wszystkich mięśni, dochodzi walor relaksacyjny czy nawet rehabilitacyjny, jeśli mówimy o ludziach z wadami kręgosłupa, bo ta część ciała jest kapitalnie odciążana, praktycznie nie działa na niego grawitacja. Oczywiście ten sport można uprawiać cały rok na krytym basenie.

- Nie sposób nie wspomnieć o kajakach…
- Sezon kajakowy jest już w pełni. W samej Bydgoszczy są wypożyczalnie, można popływać Brdą w centrum miasta, na Zimnych Wodach, w Brdyujściu oraz na rozlewisku w Smukale Dolnej. Z perspektywy wody Bydgoszcz i każde inne miasto wyglądają inaczej niż z lądu, a to naprawdę ciekawa i piękna perspektywa.

* Wspomniany w tekście prof. Wiktor Dega prowadził od 1926 roku dla studentów wychowania fizycznego UP wykłady z gimnastyki leczniczej i masażu. W listopadzie 1937 roku został ordynatorem zbudowanego i zorganizowanego według jego planów Oddziału Ortopedycznego Szpitala Miejskiego w Bydgoszczy. Pracował tam do końca sierpnia 1939 roku, gdy został zmobilizowany i uczestniczył w kampanii wrześniowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska