– Cały czas prowadzimy działania, które mają na celu ustalenie i zatrzymanie sprawcy tego czynu – powiedział Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Jak czytamy w Onecie informację o psie powieszonym na drzewie przedstawiciele Fundacji Mania Pomagania otrzymali w zeszły czwartek, 29 listopada. Zwierzę zostało powieszone na własnej smyczy w pobliżu wałbrzyskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt.
"Idąc tam nogi uginały nam się w kolanach, w końcu doszliśmy... widok łamiący mi serce na tysiąc kawałków... niewielka Sunia powieszona na własnej smyczy... dramat" – napisali na Facebooku przedstawiciele Fundacji Mania Pomagania i udostępnili drastyczne zdjęcia z miejsca zdarzenia.
"Wstępne wyniki sekcji i oględzin zwłok potwierdziły, że Sunia została pobita i uduszona" – dodali. Do zdarzenia doszło w zeszłą środę. Zabite zwierzę to ok. 10-letnia suczka, przypominająca owczarka niemieckiego.
Za pomoc w wykryciu sprawcy Fundacja Mania Pomagania początkowo wyznaczyła 2 tys. 700 zł nagrody. Teraz pula wzrosła do ponad 10 tys. zł. "Bardzo prosimy o anonimowe informacje. Pomóżcie nam znaleźć sprawcę, niech odpowie za to, co zrobił" – podkreślają przedstawiciele fundacji.
Policja także apeluje do mieszkańców o pomoc. – Jeśli wiedzą państwo, kto był właścicielem tego psa albo przyczynił się do tego, że ten pies nie żyje, apelujemy o pilny kontakt z policją – podkreśla Marcin Świeży.
Źródło: Onet