Zobacz wideo: Takie są skutki wprowadzenia programu 500 plus

- Jubilatka cieszy się dobrym zdrowiem i ma mnóstwo energii, której można tylko pozazdrościć. Życzyłem dalszych, szczęśliwych i radosnych lat życia w otoczeniu najbliższych – podkreśla burmistrz Tucholi.
Pani Anna urodziła się 22 marca 1923 roku w Łyskowie. W wieku 17 lat zaczęła pracować w majątku w Ostrowitem. W 1948 roku wyszła za mąż za Jana Dziendziellę, który z zawodu był kowalem. Małżonkowie doczekali się jednego syna, Jana. Na początku mieszkali na osiedlu Rudzki Most, a potem przeprowadzili się bliżej centrum miasta.
Pani Anna zajmowała się gospodarstwem domowym i wychowaniem syna. Doczekała się trojga wnucząt (Arkadiusza, Kingi i Patryka) oraz tyle samo prawnucząt (Roksany, Pauliny i Juliana).
Stulatka z Tucholi z dumą częstowała gości tortem upieczonym przez swoją wnuczkę, Kingę.
100-latka mieszka razem z synem Janem i synową Karin, którzy się nią opiekują i nieco żartobliwie przyznają, że to właśnie dzięki takiej opiece mama i zarazem teściowa ma tak dobre samopoczucie. Z pewnością jest w tym wiele racji, ponieważ miłość i troska najbliższych potrafią zdziałać cuda.