Jubilatka urodziła się i całe życie mieszkała w Zdrojach, gdzie zajmowała się szyciem. Pani Helena mieszka ze swoją bratanicą. - Ciocia jest już słabsza, w lipcu zasłabła i bardzo chorowała, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło - _mówi Helena Piotrowska, z która 102 latka mieszka. - Jutro w domu o 13.00 będzie msza. Odprawi ją ks. Leszek Grzela, który co miesiąc ciocię odwiedza, ale bywa, że częściej, bo wpada czasami z posługą w niedzielę, a ciocia się z tego zawsze bardzo cieszy. _