- Barcińscy kryminalni uzyskali informację, że jedna pewna 44-letnia mieszkanka Barcina prowadząca legalną działalność gospodarczą wystawiała zaświadczenia o zatrudnieniu, w których zawarte były nieprawdziwe informacje o dochodach, a następnie zaświadczenia te przekazywane były dla osób, które nie posiadały zdolności kredytowej - mówi nadkomisarz Krzysztof Jaźwiński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żninie.
Przeczytaj także: Na święta możesz dorobić już dziś. Ofert pracy w Kujawsko-Pomorskiem nie brakuje
W proceder ten zaangażowana była jeszcze 41-letnia mieszkanka Bydgoszczy, pracownik jednego z banków, która pomagała w wypełnianiu wniosków o pożyczki. Pozostałe dwie kobiety na podstawie uzyskanych zaświadczeń finalizowały uzyskanie kredytów i odbierały pieniądze.
- Barcinianka i bydgoszczanka w ten sposób przez okres niemal 2 lat przyczyniły się do wyłudzenia ponad 110 tysięcy złotych, z których to pieniędzy większa część trafiała do ich kieszeni w zamian za pomoc w transakcjach bankowych - dodaje Jaźwiński.
Kobiety już usłyszały zarzuty i stanęły przed prokuratorem, który zastosował wobec nich dozór Policji. Pozostałe dwie kobiety również usłyszały zarzuty i po wykonaniu czynności zostały decyzja prokuratora zwolnione. Sprawa ma charakter rozwojowy i kryminalni nie wykluczają dalszych zatrzymań, bo już zebrali materiał dowodowy, który wskazuje, że w ten sposób zostało wyłudzonych około 50 kredytów. Za ten przestępczy proceder grozi nawet 8 lat więzienia.
Wideo: INFO Z POLSKI odc.9 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
źródło: vivi24/x-news