Zobacz wideo: Pensja minimalna w 2023. Będzie dwukrotna podwyżka

Tuż po służbie, komisarz Roman Kaczmarek zauważył na jednej z ulic w Barcinie leżącego na chodniku chłopca.
11-latek wcześniej jeździł hulajnogą. Na skutek upadku, kierownica wbiła się w nogę chłopca.
Komisarz Roman Kaczmarek oraz pan Michał Grobelny i pan Arkadiusz Małecki, nie byli obojętni na tę sytuację.
- Zaopiekowali się chłopcem do momentu przyjazdu karetki - podaje mł. asp. Katarzyna Leszczyńska-Krawczyk, p.o. oficera prasowego komendanta powiatowego policji w Żninie. - W tym czasie odłączyli pozostałą część hulajnogi od kierownicy, która utkwiła w nodze chłopca.
Zrobili to w taki sposób, aby nie doszło do krwotoku. Prawidłowo zabezpieczony 11-latek trafił do szpitala.
Po powrocie Olafa ze szpitala, bo tak ma na imię chłopiec, komendant Kaczmarek postanowił go odwiedzić, życząc szybkiego powrotu do zdrowia.