- Energooszczędne latarnie ledowe pojawią się na wielu ulicach miasta. Ich montaż to kwestia od kilku tygodni do kilku miesięcy. Na pewno będzie bezpieczniej i nowocześniej - zapewnił podczas konferencji prasowej prezydent Ryszard Brejza.
Miasto przygotowało już projekty i inne niezbędne dokumenty. Obecnie czeka na decyzję w sprawie dofinansowania tej inwestycji środkami z Unii Europejskiej.
- Projekt zakłada montaż nowoczesnych latarni ledowych przede wszystkim na głównych ulicach Inowrocławia, z których na co dzień korzysta największa grupa mieszkańców - informuje Ewa Witkowska, zastępca prezydenta.
Latarnie pojawią się więc na pewno na drogach wylotowych z miasta, czyli wzdłuż ulicy Poznańskiej, Toruńskiej i Szosy Bydgoskiej, a także na Pileckiego, Jacewskiej, Świętego Ducha. Zamontowane zostaną też na Laubitza, Staszica, Górniczej, Andrzeja i części Marulewskiej. Ledy oświetlać będą Mechowicką, Wojska Polskiego, 800-lecia, Niepodległości, Cichą i Budowlaną.
Miasto zamierza zainwestować trzy miliony złotych w montaż 1200 nowych latarni ledowych. Z tymi, które zostały już zamontowane, będzie ich ogółem 1400.
- Ciekawostką jest to, że montaż pierwszych dwustu latarni ledowych trwał w Inowrocławiu kilka lat. Obecnie ponad tysiąc takich urządzeń zainstalowanych zostanie w bardzo krótkim czasie - porównuje prezydent.
Inwestycja zaplanowana została tak, by ledowe punkty doświetlały słabo widoczne w nocy przejścia dla pieszych. Wielokrotnie potrzebę dodatkowego oświetlenia w takich miejscach sygnalizowali na przykład czytelnicy "Gazety Pomorskiej".
Chcemy doświetlonych przejść dla pieszych w Inowrocławiu!
- Doświetleniem zajmiemy się w drugim etapie prac. Dodatkowe latarnie pojawią się wszędzie tam, gdzie oświetlenie przejść dla pieszych będzie niewystarczające. Mamy na to pomysł i na pewno go zrealizujemy - twierdzi Ryszard Brejza.