Toruńska prokuratura złożyła wniosek do sądu o warunkowe umorzenie sprawy.
Śledczy uznali, że było to spowodowane niedojrzałością chłopca. Przypomnijmy, że na początku października pięcioosobowa grupa nieletnich przechodziła przez most kolejowy.
W pewnej chwili jeden z nich - 17-letni Łukasz R. - wpadł do Wisły przez dziurę w przeprawie. Chłopcy postanowili "na własną rękę" rozpocząć akcję poszukiwawczą. Gdy nie przynosiło to żadnego skutku jak gdyby nigdy nic poszli do swoich domów.
Dopiero po czasie, jeden z chłopców opowiedział, o tym zdarzeniu swojej mamie. Została wezwana policja i straż pożarna. Ciało chłopca znaleziono dopiero dwa tygodnie później w Wiśle na wysokości bydgoskiego Fordonu.
Najstarszy z kolegów nieżyjącego chłopca usłyszał prokuratorski zarzut, ale równocześnie śledczy, złożyli wniosek do sądu o warunkowe umorzenie sprawy.