https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo w Dąbrówce. Prokuratura Rejonowa w Tucholi wniosła apelację od wyroku dla Krzysztofa S.

Sandra Szymańska
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy skazał Krzysztofa S. z Dąbrówki na 25 lat więzienia. Prokuratura Rejonowa w Tucholi wniosła apelację od wyroku dla zabójcy - żąda dożywocia
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy skazał Krzysztofa S. z Dąbrówki na 25 lat więzienia. Prokuratura Rejonowa w Tucholi wniosła apelację od wyroku dla zabójcy - żąda dożywocia Marek Weckwerth
Do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wpłynęła apelacja od wyroku dla Krzysztofa S. z Dąbrówki w powiecie sępoleńskim, który z zazdrości o kobietę zamordował nożem Artura Ch. Zdaniem tucholskiej prokuratury kara jest niewspółmierna do czynu.

Prokuratura Rejonowa w Tucholi złożyła apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy dla Krzysztofa. S, który w 2020 roku dopuścił się brutalnego morderstwa na Arturze Ch. z Dąbrówki w gminie Kamień Krajeński. Prokuratura żądała dla sprawcy dożywocia. Sąd skazał go na 25 lat więzienia. Łącznie skazanych zostało siedem osób. Wyrok nie był prawomocny.

- Apelacja dotyczy m.in. głównego z oskarżonych oraz trójki z pozostałych siedmiu skazanych osób. W głównej mierze chodzi o pewne rzeczy proceduralne, z którymi prokuratura się nie zgadza. Został też zawarty zarzut niewspółmiernej kary, czyli orzeczenia kary 25 lat pozbawienia wolności w sytuacji, gdy ubiegaliśmy się dożywotniego pozbawienia wolności – tłumaczy Marcin Przytarski, prokurator rejonowy Prokuratury Rejonowej w Tucholi.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku nie wyznaczył jeszcze terminu rozprawy apelacyjnej.

Zabójstwo w Dąbrówce - 25 lat dla Krzysztofa S.

Wyrok dla Krzysztofa S. zapadł w maju b.r, rok po zabójstwie. Wraz z głównym obwinionym przed sądem stanęło też 6 innych osób, w tym dwie kobiety, które skazane zostały za pobicie Artura Ch. lub pomoc w tym czynie w przeddzień zabójstwa. W tym przypadku najwyższy wyrok to 1 rok i 6 miesięcy bezwzględnego więzienia dla Pawła Cz. – jak wyraził się sąd – koła zamachowego pobicia, człowieka już karanego. Jakub F., także już karany, otrzymał 8-miesięczną "odsiadkę". Pozostali od 6 do 10 miesięcy z warunkowym zawieszeniem wykonania kar na 2 lata.

Uzasadniając wyrok, sędzia Roman Narodowski, powiedział że wina głównego oskarżonego nie budzi żadnych wątpliwości, ponieważ wszystkie okoliczności zbrodni zostały wyjaśnione, przyznał się do winy, współpracował ze śledczymi, a w ostatnim słowie przed sądem wyraził skruchę i przeprosił rodzinę zabitego.

Prokurator żądał dla zabójcy dożywotniego więzienia, ale sąd nie przychylił się do tego wniosku, uznając że kara byłaby za wysoka.

-Zbrodnia była straszna, ale Krzysztof S. nie jest osobą zdemoralizowaną, wcześniej nie był karany - mówił sędzia Narodowski.

Motywem zbrodni była zazdrość o młodą mieszkankę Dąbrówki, która związała się nie z 36-letnim Krzysztofem S., o co zabiegał, ale z 32-letnim Arturem. Krzysztof nie mógł tego przeboleć. Biegli psychiatrzy i psychologowie rozpoznali w nim osobowość narcystyczną, wysokie ego i poczucie własnej wartości.

Z tego samego powodu Krzysztof S. zlecił wcześniej znajomemu zabójstwo poprzedniego partnera kobiety. Gdy ta zmieniła partnera, Krzysztof S. zlecił zabicie Artura Ch. W obu przypadkach obiecał 100 tys. zł i wręczał zaliczki. Zleceniobiorca pieniądze wziął, ale nie miał zamiaru wywiązywać się z umowy.

Wtedy Krzysztof S. namówił do pobicia swego konkurenta trzech kolegów. Z kolei dwie znajome miały namawiać ich do tego czynu. Sprawcy uzbrojeni w gaz pieprzowy i pałkę teleskopową napadli i pobili 32- latka 30 kwietnia 2020 roku, czyli w przeddzień zabójstwa. Obrażenia nie były jednak duże i Artur Ch. zgłosił sprawę na policji.

W nocy z 31 kwietnia na 1 maja pod jego domem zaczaił się sam Krzysztof S. uzbrojony w nóż. Gdy Artur Ch. wysiadł z samochodu, napastnik zadał mu mnóstwo ciosów – pchnięć i cięć. Śmierć nastąpiła w wyniku wykrwawienia.

Przy wyroku, który zapadł, skazany będzie mógł ubiegać się o wcześniejsze zwolnienie z więzienia nie wcześniej jak po odbyciu 20-letniej kary. W tym czasie ma zadośćuczynić najbliższej rodzinie zamordowanego: ojcu i córce zapłacić po 500 tys. zł, zaś siostrze 200 tys. Musi też pokryć koszty sądowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska