https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

184 wizyty w izbie wytrzeźwień "zaliczył" rekordzista

pio
sxc.hu
Zdarza się, że klient opuszcza izbę o godz. 9 rano, a już o 12 jest tu z powrotem na rauszu.

Izba wytrzeźwień działa przy schronisku dla bezdomnych mężczyzn na ul. Fordońskiej w Starym Fordonie.

Osoba prywatna nie może przyprowadzić pijanego. On sam też nie może się tam zjawić - tak stanowią przepisy. Ci po spożyciu alkoholu przywozi straż miejska albo policja.

Łóżka pozajmowane

- Mamy sześć pokoi 3-osobowych, w tym jedno pomieszczenie dla kobiet - mówi Maciej Zabielski, kierownik schroniska w Fordonie. - Prawie zawsze wszystkie są zajęte.

Przeczytaj także:Reżyser- gość festiwalu Camerimage- zatrzymany przez policję

Najwięcej osób jest przywożona popołudniami i w weekendy oraz święta. Kiedy miejsc brakuje, nietrzeźwi dochodzą do siebie w policyjnej izbie zatrzymań.

Pobyt w izbie wytrzeźwień, niezależnie od czasu tam spędzonego, kosztuje 100 złotych.

- Rachunek reguluje około 35 procent osób - dodaje Zabielski.

A pozostali? Tym zajmuje się już miasto.

Rekordzista, 45-letni pan Marek, bezdomny, ma na koncie ponad 180 wizyt w izbie. I to tylko w ciągu ostatnich 11 miesięcy. Tak często tu bywał, że... zamieszkał w schronisku obok. A tutaj obowiązuje zakaz picia.

Są i tacy, którzy o godz. 9 rano zostają wypuszczeni, a w południe wracają na rauszu. Za parę dni sytuacja się powtarza.

Chętni na zajęcia

Zazwyczaj za nic mają sobie programy profilaktyczne.

Chociaż te (czasami) też są efektywne.

Wiadomości z Bydgoszczy

- Właśnie zakończyliśmy półroczny projekt dla alkoholików - opowiada Maria Kapuścińska, specjalistka ds. pomocy społecznej w Polskim Czerwonym Krzyżu. - Zajęcia były dobrowolne, ale na każdych zajęciach był komplet, 25 uczestników.
Kilku z nich przestało pić.

O statystycznym gościu na izbie wytrzeźwień czytaj dziś w papierowej "Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
asdasd
No przeciez izba wytrzeźwień miała zostac zlikwidowana w Bydgoszczy? I co znów powstała nowa?
W
Waldemae Maslak
Bwdac sluzbowo w bydgoskiej Izbie Wytrzezwien poznalem w latach 70-sitych super rekordziste, Ten "wesoly" czlowiek zapytal mnie ile tydzien ma dni. Odpowiedzialem, ze 7. Wtedy zadal mi pytanie retoryczne dlaczego on w Izbie Wytrzezwien jest 9 rzay w tygodniu
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska