Zarówno w Brodnicy jak i Nowym Mieście Lubawskim sędziowie nie będą pracowali od 8.00 do 20.00. To kryterium stosuje się tylko do większych miast, gdzie jest więcej niż 35 sędziów. Nie oznacza to, że sądy 24-godzinne będą funkcjonować inaczej. Wprowadzono określone dyżury sędziów, którzy będą
do dyspozycji pod telefonem
To samo dotyczy prokuratorów.
- W sytuacji szczególnej oznacza to, że o każdej porze będziemy do dyspozycji - mówi Tomasz Mamiński, prokurator z Prokuratury Rejonowej w Nowymście Lubawskim.
Na nogi postawieni są sędziowie, prokuratorzy, policjanci, a także pracownicy administracji sądowej, prokuratur. Choćby po to, żeby otworzyć gmach sądu, czy prokuratury.
Zapewne pod telefonem będą musieli być adwokaci. Surowy tryb 24-godzin w państwie prawa po prostu musi honorować uprawnienia złodzieja, chuligana, czy pijanego kierowcy. Będą zatem
adwokaci z urzędu, ale
- jeżeli stający przed sądem sobie zażyczy - może ubiegać się o adwokata, którego zna. Oczywiście, tenże musi być w zasięgu ręki.
Do szczególnego trybu przygotowani są również policjanci. Według ich wiedzy i prognoz przypadki konieczności działań w trybie przyspieszonym mogą dotyczyć awantur stadionowych. Jak to będzie wyglądało w praktyce zobaczymy w rundzie wiosennej, na stadionach w Nowym Mieście Lubawskim (III liga) w Brodnicy (IV liga), w Kurzętniku (IV liga), Jabłonowie Pomorskim (V) liga, a także w innych miejscowościach, gdzie są zespoły niższych klas rozgrywkowych, ale są też kibice, którym różne pomysły mogą strzelić do głowy.
Wyrokiem sądu 24-godzinnego oskarżeni mogą np. wyjść do domu z dozorem policyjnym, ale też mogą zostać aresztowani. Wtedy - dla Brodnicy - właściwym zakładem karnym jest Grudziądz, dla Nowego Miasta Lubawskiego - Iława.
Przyłapani na gorącym uczynku to także nietrzeźwi kierowcy. Mający we krwi 0,5 prom. są traktowani jak przestępcy. Dla nich policja przygotowała tzw. dechy, do wytrzeźwienia, a potem, w ciągu 48 godzin "pacjenci" stają przed sądem.
Tryb szczególny - 24 godziny - ruszył.