Polskie siatkarki prowadzone przez Jerzego Matlaka i szkoleniowca Centrostalu Bydgoszcz, Piotra Makowskiego swoje mecze rozgrywać będą w Łodzi. Kadra rozegrała ostatni kontrolny mecz zamknięty dla publiczności z Włoszkami przegrywając 2:3. W środę odbyła się konferencja prasowa, podczas której trener Matlak prognozując 2. etap (awansują do niego po 3 zespoły z grup, a Polki trafią na rywalki z bydgoskiej grupy C powiedział:
- Ameryki nie odkryję jak powiem, że Rosjanki będą tam najmocniejsze, ale wszystkie drużyny są mocne. Ale to są mistrzostwa Europy. Tutaj nie jest ważna kwestia formy na parę miesięcy, ale na te konkretne dni. Jeżeli cały zespół będzie w stanie z siebie wykrzesać 100% możliwości tego co potrafi, to wcale nie stoimy na straconej pozycji.
By zwiększyć frekwencję sugerujemy organizatorom, by rozważyli możliwość sprzedaży biletów na drugie mecze dnia po niższych cenach. Mimo, że nie są one wysokie (60, 45 i 30 zł), to jednak nie każdego będzie stać, by kupić wejściówkę na drugie spotkanie w cenie dwóch. A to odstraszało kibiców podczas Eurobasketu.
PATRONAT MEDIALNY: