https://pomorska.pl
reklama

Łuczniczka Bydgoszcz gra w Będzinie. Debiut trenera Mariana Kardasa

DK
Mateusz Sacharewicz w pierwszym meczu górował w walce na siatce nad Arkadiuszem Ratajczakiem (nr 5). Jak będzie w piątkowe popołudnie w Sosnowcu, gdzie swoje mecze rozgrywa zespół z Będzina?
Mateusz Sacharewicz w pierwszym meczu górował w walce na siatce nad Arkadiuszem Ratajczakiem (nr 5). Jak będzie w piątkowe popołudnie w Sosnowcu, gdzie swoje mecze rozgrywa zespół z Będzina? Filip Kowalkowski
W 22. kolejce Plus Ligi Łuczniczka zagra w piątek na wyjeździe z MKS Będzin. W bydgoskiej drużynie jako szkoleniowiec zadebiutuje Marian Kardas, który w poniedziałek zastąpił Piotra Makowskiego. Początek meczu o godz. 18.

Decyzja o zmianie trenera podjęta przez włodarzy Łuczniczki była co najmniej zaskakująca. Zespół spisuje się słabo, ale prawdę mówiąc na niewiele więcej stać tych zawodników, którzy w większości dopiero uczą się gry na poziomie elity. Chyba, że szefowie klubu liczą, że zadziała efekt "nowej miotły".

Trener Kardas, związany z klubem już od wielu lat, raz samodzielnie prowadził zespół. Było to w sezonie 2013/14, ale po tym jak zespół dołował został w grudniu zastąpiony przez Vitala Heynena. Potem do drużyny dokupiono graczy zagranicznych, a także wrócił Paweł Woicki, ale nie udało się dostać do play off.
W większości pracy z bydgoską drużyną Kardas z reguły był drugim trenerem i pomagał najpierw Waldemarowi Wspaniałemu, potem Makowskiego i Haynenowi, a ostatnio ponownie Makowskiemu. Czy teraz poradzi sobie w roli pierwszego szkoleniowca? Będzie mu ciężko, bo trudno przypuszczać, by zawodnicy po zmianie trenera zaczęli od razu grać o wiele lepiej i podnieśli swój poziom.

- Jedziemy pokazać się z jak najlepszej strony - mówi trener Kardas. - Chcemy najpierw powalczyć o wygranie pierwszego seta, potem następnego i tak dalej, ale zdajemy sobie sprawę, że może być o to bardzo trudno, bo zespół z Będzina szczególnie u siebie jest bardzo groźny. Urwał punkty drużynom z Jastrzębia, Bełchatowa, a ostatnio z Lubina. Ponadto będą chcieli się nam zrewanżować za porażkę 0:3 z Bydgoszczy. Jednak zrobimy wszystko, by wygrać, a zwycięstwo dedykować trenerowi Makowskiemu - dodał szkoleniowiec.

Będzinianie przystąpią do spotkania z Łuczniczką mocno podbudowani, bo ostatnio pokonali w derbowym meczu i to na wyjeździe GKS Katowice 3:0. Liderami zespołu są atakujący Rafael Araujo i dobrze znany z gry w Bydgoszczy - przyjmujący Marcin Waliński. To nie jedyny gracz w MKS który ma za sobą występy w bydgoskim klubie. W Będzinie występują jeszcze środkowy Krzysztof Rejno i libero Paweł Stysiał.

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska