28-letni chojniczanin włamywał się do piwnic i altan. Jest w areszcie

Chojnicka policja od lutego prowadziła wielowątkowe dochodzenie w sprawie szeregu włamań do altan na terenie działek ogródkowych oraz piwnic w mieście i gminie Chojnice.

- Wszystkie dowody zebrane w toku prowadzonych czynności operacyjno-śledczych wskazywały jednoznacznie, że sprawcą seryjnych przestępstw jest 28-letni mieszkaniec Chojnic -informuje Justyna Przytarska, rzeczniczka chojnickiej policji.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

W jednej z prowadzonych spraw o podobnym charakterze, w stosunku do mężczyzny został orzeczony areszt oraz wystawiony list gończy. List gończy trzeba było wystawić, bo mężczyzna skutecznie się ukrywał.

Wyjechał z Chojnic, ale - bynajmniej - nie za granicę. Sądził, że w innym województwie, gdzie jest już inna policyjna struktura, może się czuć bezpiecznie. Dodajmy, był niedaleko Chojnic, bo w sąsiedniej Tucholi.

- Ostatecznie chojniccy kryminalni natrafili na jego ślad w Tucholi, gdzie we współpracy z miejscową jednostką, został zatrzymany i doprowadzony do aresztu w Chojnicach - mówi Przytarska.

28-latkowi przedstawiono łącznie 25 zarzutów za popełnione przestępstwa, w tym za włamania, usiłowania włamań oraz wyłudzenie usług hotelowych. - Policjanci cały czas ustalają wartość szkód oraz czy chojniczanin nie był sprawcą innych tego typu zdarzeń - mówi rzeczniczka.

W czasie przestępczej działalności łupem włamywacza i oszusta padały przede wszystkim: sprzęt elektromechaniczny, mechaniczno-techniczny, urządzenia rtv i agd, sprzęt komputerowy, turystyczny i ogrodniczy, a także rowery i armatura sanitarna. Wartość skradzionych rzeczy szacowana jest wstępnie na ponad 17 tysięcy złotych. Spora część utraconych przedmiotów będzie wkrótce przekazana właścicielom.

Wśród łupów złodzieja znalazł się również gong mosiężny z jednej z parafii, który policjanci odzyskali i przekazali proboszczowi.
Jak się dowiadujemy, w oczekiwaniu na decyzję sądu odnośnie przedłużenia aresztu, 28-latek przebywa w areszcie śledczym. Za popełnione przestępstwa usłyszał 25 zarzutów. Grozi mu nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Dodajmy, jeżeli zostaliście okradzeni, a nie zgłosiliście tego policji, to najlepszy moment, by to zrobić.