https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

300 sztuk na godzinę

Maria Eichler
Andrzej Legan pokazuje nowoczesną linię technologiczną w ubojni ze specjalnym urządzeniem do pomiaru mięsności trzody.
Andrzej Legan pokazuje nowoczesną linię technologiczną w ubojni ze specjalnym urządzeniem do pomiaru mięsności trzody. Fot. Aleksander Knitter
W Chojnicach jest już czynna ubojnia Zakładów Mięsnych "Skiba". Supernowoczesny zakład powstał dzięki zastrzykowi z Unii Europejskiej.

Ubojnia niczym się nie różni od podobnych obiektów, które powstają na Zachodzie. Na powierzchni 10 tys. m kw. powstał zakład, który wykorzystuje międzynarodową myśl techniczną, bo m.in. francuskich, niemieckich, duńskich i szwedzkich firm.
Budowano go 21 miesięcy według projektu chojnickiej pracowni Janusza Burglina. Może przygotować do dalszego przerobu 300 sztuk trzody na godzinę.

Linia do uboju firmy Banss z Niemiec jest skonfigurowana według reżimów sanitarnych i weterynaryjnych obowiązujących w Europie. Jest tu wiele nowatorskich rozwiązań, zastosowanych po raz pierwszy w Polsce, także na świecie.

System do ogłuszania trzody w atmosferze dwutlenku węgla pozwala na maksymalnie humanitarny sposób uboju. Sporo jest tu automatyzacji procesu produkcyjnego, m.in. do rozbioru półtusz wykorzystuje się robota. Wszystko jest skomputeryzowane i pod pełną kontrolą.

Inwestycję wsparła Unia Europejska, a walne zasługi, że się tak stało, ma gdański oddział Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, który liczący 5 tysięcy stron wniosek musiał dokładnie przeanalizować, skontrolować i wydać decyzję.

Rozruch trwa już od miesiąca, 1 września nastąpiło oficjalne otwarcie. Właściciel ubojni Andrzej Skiba, jeden z największych pracodawców w Chojnicach, już zapowiada, że na ubojni się nie skończy.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

(Anonimowy)
1/2 zapłaciła unia europejska a druga polowe rolnicy sprzedajac swinki po 3zl
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska