Certyfikaty potwierdzają, że począwszy od rozbioru mięsa przez zautomatyzowaną produkcję aż po gotowy produkt ZM "Skiba" spełniają wszelkie unijne rygory. Wyzwaniem są nie tylko rynki w sześciu województwach, ale i eksport do krajów unijnych.
Szynki, kiełbaski i mięsa kulinarne już od stycznia są produkowane w nowej przetwórni, ale dopiero w sobotę nastąpiło oficjalne otwarcie.
- W ciągu 12 lat przeszliśmy drogę od rzemiosła do średniej wielkości przedsiębiorstwa w tej branży - przypomniał Bogdan Noga, dyrektor ZM "Skiba". _- Lata 1998 - 2003 to czas inwestycji , których celem było dostosowanie firmy do standardów unijnych. Najpierw przebudowaliśmy ubojnię w Czersku, a w sierpniu 2001 zaczęliśmy budować nową siedzibę w Chojnicach.
_Kilkuset zgromadzonych gości podziwiało nowy obiekt. Właściciel Andrzej Skiba w swoim i żony Mirosławy imieniu dziękował firmom, instytucjom i ludziom, którzy przyczynili się do powstania nowego zakładu. Po przecięciu wstęgi, odczytaniu listu od biskupa pelplińskiego ks. Wiesław Madziąg poświęcił nowy obiekt.
