36 marszałkowskich stypendystów z Kujaw i Pomorza weźmie udział w rejsie po Morzu Śródziemnym

Ekipa z Kujaw i Pomorza liczyć będzie 36 osób. W wydarzeniu udział wezmą laureaci marszałkowskich programów stypendialnych: „Prymus Pomorza i Kujaw”, „Humaniści na start” oraz „Prymusi Zawodu Kujaw i Pomorza”

- To ma być nowa przygoda dla najlepszych z najlepszych – mówił wicemarszałek Zbigniew Ostrowski. - Mamy programy stypendialne, a w tym roku postanowiliśmy urozmaicić je czymś nadzwyczajnym – rejsem polskim żaglowcem „Pogoria”. Wyprawa rozpocznie się za kilka dni, na pokładzie znajdą się najlepsi studenci regionu oraz liderzy edukacji. Młodzież powinna dostać jeszcze jeden bodziec, aby starać się o swój rozwój. Większość czasu młodzi ludzie spędzą na pokładzie, mając możliwość poznania podstaw żeglarstwa.

Rejs żaglowcem STS Pogoria po wodach Morza Śródziemnego odbędzie od 12 do 21 stycznia. Wydarzenie ma według założeń „upowszechniać sport żeglarski, wychowanie fizycznego oraz promocję edukacji i osiągnieć kujawsko-pomorskiej młodzieży”. Obok prymusów z naszego województwa wezmą w nim udział przedstawiciele środowisk harcerskich, ochotniczych straży pożarnych, szkół mundurowych oraz ratownictwa wodnego. Młodzieży towarzyszyć będzie również dwójka nauczycieli wyróżnionych w konkursie Kujawsko-Pomorski Lider Edukacji 2023, a także dwóch koordynatorów astrobaz, którzy w trakcie rejsu przeprowadzą zajęcia z obserwacji astronomicznych.

Relacje medialne z rejsu zapewniać będzie dziennikarz „Pomorskiej”, Marek Weckwerth, wielki pasjonat sportów wodnych:
- Dla mnie to jest kolejna wyprawa na morze, ale po raz pierwszy w życiu na pokładzie żaglowca – nie kryje emocji nasz redakcyjny kolega. - Wcześniej, jako komandor grupy, prowadziłem morskie wyprawy, ale zawsze na na kajakach. Okrążaliśmy Wyspy Alandzkie, Bornholm, okolice Sztokholmu, pływaliśmy również po Adriatyku. Zawsze były epizody z mocniejszą falą, pływałem też w sztormie, ale rejs żaglowcem to jednak inne emocje, tym bardziej, że tym razem to nie ja dowodzę [śmiech]. Cieszę się, że powracam do pasji z młodości, kiedy zajmowałem się żeglarstwem i zacząłem nawet szkolenie w ZHP.

Ostatecznie uznałem jednak, że więcej możliwości da mi kajak. Do dziś natomiast jedną z moich pasji jest modelarstwo i tu cały czas obecne są żaglowce. Z dziennikarskiego punktu widzenia oczywiście najważniejsze będą emocje i wrażenia młodych ludzi, którymi popłynę.

Żaglowiec Pogoria został zbudowany w Stoczni Gdańskiej w 1980 roku, jest trójmasztową barkentyną. Ma 47 metrów długości. Maszty żaglowca sięgają 33 metrów. Całkowita powierzchnia żagli wynosi 830 metrów kwadratowych. Statek wyposażony jest także w silnik o mocy 347 koni mechanicznych.

Od kilku lat wadze województwa rozważają koncepcję własnego jachtu pełnomorskiego, który miałby służyć młodzieży regionu. Byłoby to nawiązanie do zakupu „Daru Pomorza” przez mieszkańców przedwojennego województwa pomorskiego ze stolicą w Toruniu.

- Ten jacht jest na razie cały czas w naszych głowach – mówi wicemarszałek Ostrowski. - Wykonujemy szereg czynności, które określiłbym jako badanie i analizę rynku. To jest idea, którą będziemy chcieli w najbliższych latach zrealizować. Musi być to jednak bardzo przemyślana decyzja.