Policjanci w ciągu niespełna dwóch tygodni zostali kilkukrotnie powiadomieni o kradzieży mienia w jednym z rypińskich sklepów. Jak wynikało ze zgłoszeń, ze sklepu kradzione były elektronarzędzia, których wartość nie przekraczała kwoty wykroczenia tj. 500 zł.
– Gdy funkcjonariusze przejrzeli monitoring, zobaczyli że sprawcą jest ten sam mężczyzna, od razu go rozpoznali – tłumaczy asp. sztab. Dorota Rupińska z KPP Rypin. – Policjanci ustalili, że działał sam, a kradzieże których się dopuścił, z uwagi na krótki odstęp czasu, można było połączyć w jedno ciągłe działanie. Wartość całego skradzionego mienia wyniosła 753 zł, w związku z tym mężczyzna zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej za przestępstwo.
W poniedziałek 19 kwietnia śledczy, na podstawie zebranego w tej sprawie materiału dowodowego, przedstawili 40-latkowi z Rypina zarzut kradzieży. Policjanci odzyskali także w całości skradziony sprzęt, który złodziej zdążył już sprzedać. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
