451 kierowców skontrolowanych w ramach "Trzeźwego poranka"

Albo dalej jesteście pod wpływem alkoholu ,albo środków odurzających-bo ten Wasz bełkot na to wskazuje.Nie wykluczone też,że jesteście jednymi z tych którym udało się zwiać z policyjnego "rękawa" nie poddawszy się kontroli.Jak widać na przykładzie takich wypowiedzi-niektórzy nie wyciągnęli żadnej nauczki z ostatnich zdarzeń i im jest tak naprawdę wszystko jedno czy są mordercy na drogach czy ich nie ma.Pocieszeniem jednak jest to,że takich "myślących inaczej" jest ułamek promila i z dużą szansą na to że jak już otrzeźwieją to zrozumieją jakie wypisali herezje.

Te "łapanki" na kierowców źle się kojarzą.

Skoro zatrzymano do kontroli ponad 470 kierowców, a tylko jeden z nich był pijany, zaś kilku miało niesprawne samochody lub brak aktualnego przeglądu technicznego, to efekty "łapanki" należy uznać za mizerne.

Wskazane "wykroczenia drogowe" to zapewne "niemanie świateł". ;)

Uważam, że policjanci zrobiliby lepiej, gdyby z pobocza wyrywkowo zatrzymywali takie pojazdy, a także takie, których stan techniczny budzi zastrzeżenia (np. "rzęchy", dymiące ciężarówki), lub też sposób jazdy budzi podejrzenia co do stanu trzeżwości kierującego.

Masowe "łapanki", powodujące korki, przez przez które kilkaset bogu ducha winnych osób spóźnia się do pracy - mijają się z celem i powodują wymierne straty finansowe.

Kontrole sa potrzebne, ale bez przesady, zatrzymywanie wszystkich którzy jada i spisywanie nawet pasazerów to juz chyba niepotrzebne. Toż to jak w stanie wojennym, a takie coś dzis spotkałem.