Zawodnicy klubu Grappler Grudziądz bardzo dobrze spisali się w mistrzostwach Polski w amatorskim MMA (mixed martial art czyli mieszane sztuki walki).
Kewin Wiwatowski kontynuuje złotą passę! Wygrał w mistrzostwach Polski walkę finałową w FC w wadze 93 kg, w 40 sekund, efektownym mocnym ground and pound, w parterze. Pokonał Jędrzeja Sadeckiego z No Limits Kwidzyn.
Kacper Miąsko po dwóch świetnych walkach zdobył srebro w full contact - 70 kg. To jest już kolejny, ważny medal Kacpra w tym roku.
Nie zawiódł też Nika Phatian. Po raz trzeci z rzędu zdobył srebro na turnieju z cyklu Time of Masters.
- Tym razem zaliczył dwie szybkie wygrane przez poddania przeciwnika. Szkoda, że przegrał w finale, w kategorii junior 70 kg, ale srebro też jest bardzo cenne - podkreśla Ariel Piechocki, instruktor.
- Tobiasz Lewandowski również został wicemistrzem Polski w kategorii OFS - 93. Wygrał półfinał w fantastycznym stylu, a w finale poległ, po odklepaniu duszenia - relacjonuje Ariel Piechocki. - W sumie trzy wicemistrzostwa Polski dla nas!
Ponadto brązowe medale MP zdobyli dwaj zawodnicy Grapplera Grudziądz: Nodar Phatian i Robert Stachowski.
A jak wypadli pozostali? Remek Stachowski i Fabian Rulewski wygrali po jednej walce, co nie wystarczyło do zdobycia podium.
- Bez wygranych tym razem zakończyli występy Angelo Chabucki, który według nas został lekko oszukany oraz Arek Pietras, który nabawił się kontuzji. Debiutował też Milan Kozmiński, od którego trudno wymagać od razu medalu mistrzostw Polski - komentuje Ariel Piechocki.
Grappler Grudziądz zgarnął 2 złota, 2 srebra i brąz w Mistrzostwach Polski Północnej w BJJ
Budujące jest też to, że podczas mistrzostw Polski w Gdyni grudziądzkich zawodników dopingowała spora grupa kibiców, to zawsze pomaga.
Drużynowo Grappler Grudziądz też odnotował znakomity wynik w mistrzostwach Polski w Gdyni. Zajął drugie miejsce.
Najlepsza trójka klubów:
1. Berkut Arrachion Olsztyn - 28 pkt
2. Grappler Grudziądz - 10 pkt
3. Forfit Gdańsk - 9 pkt
Za złoty medal były 3 punkty, za srebrny 2 i za brązowy 1 pkt.
Tomasz "Strachu" Oświeciński: Popek, czy tam Czopek, to cienias. Ma psychikę dziewczynki