68. Rocznica Powstania Warszawskiego [wideo]

Hokej na trawie na Igrzyskach Olimpijskich, Londyn 2012 [GOOGLE DOODLE]

- W ostatnich dniach lipca w Warszawie wrzało. To musiało wybuchnąć - wspomina Tadeusz Łopaciński, ps. Adaś, powstaniec warszawski, żołnierz Zgrupowania "Kryska", które walczyło na Czerniakowie.

Piosenki o Powstaniu Warszawskim [posłuchaj]

Pan Tadeusz jest jednym z członków Koła Terenowego Związku Powstańców Warszawskich w Bydgoszczy. Dziś weźmie udział w obchodach 68. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

- Z roku na rok jest nas coraz mniej. Koło liczy już tylko ośmiu członków. Tyle samo w ostatnich latach odeszło na wieczną wartę - mówi por. Henryk Olczak, ps. Kajtek, żołnierz Zgrupowania "Gurt", prezes bydgoskich powstańców.

Przeczytaj także: Symbol "Polski Walczącej" stał się gadżetem

To on, po śmierci prof. Jana Domaniewskiego, który do 2010 r. kierował Kołem Terenowym ZPW, przewodzi b. powstańcom. Nie ukrywa, że jest mu coraz trudniej. - Dlatego ze wzruszeniem przyjąłem deklarację złożoną dwa lata temu m.in. przez prezydenta Bydgoszczy i panią wojewodę, że mnie nie zostawią. Słowa dotrzymują, czego dowodem wspaniałe ubiegłoroczne obchody. Ufam, że dzisiejsze uroczystości będą takie same.

Por. Olczak dziękuje także mieszkańcom Bydgoszczy i młodzieży, która mimo wakacji dotąd zawsze była obecna na rocznicowych obchodach.

Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem było nie tylko wyzwolenie stolicy, ale także niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej. Ogromne straty - zginęło 150 tys. mieszkańców i 16 tys. powstańców, miasto zostało zniszczone w 80 proc. - powodują, iż decyzja o jego rozpoczęciu do dziś wywołuje kontrowersje.

W piątek, 3 sierpnia, tylko w "Pomorskiej" wspomnienia dr. n. med. Jacka Śniegockiego, ps. Czek, który do 15 września 1944 r. walczył na Żoliborzu.