- Obecnie prowadzone jest dochodzenie w sprawie darzenia, do którego doszło na plaży w Jarosławcu. Na razie nikomu nie zostały przedstawione żadne zarzuty. Kwestią do rozpatrzenia jest dopilnowanie dziewczynki przez ojca, który był tam z piątką dzieci - mówi nam prokurator Jarosław Płachta z Prokuratury Rejonowej w Sławnie.
Przypomnijmy, że do dramatu doszło około godz. 19. Było to już po dyżurze, którzy pełnią ratownicy wodni na plaży. Do wody weszła 8-letnia dziewczynka, która w pewnym momencie zaczęła tonąć. Udało ją się jednak wydobyć na brzeg. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dziewczynkę przetransportowano do koszalińskiego szpitala. Przebywa na oddziale intensywnej terapii. Jej stan wciąż jest bardzo ciężki.
Prokurator dodaje, że nic nie jest przesądzone. Sprawa cały czas jest w toku, prowadzone są niezbędne czynności prowadzącej do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.
Tragiczny wypadek na "11" koło Koszalina. Nie żyją dwie osob...
Zobacz także: Tragiczny wypadek na krajowej "11"
