Grudziądz: Mieszkańcy Rządza i Mniszka dostali nagrody za oz...
Do tego konkursu nie trzeba się zgłaszać. Komisja sama ogląda po kolei wszystkie budynki, ogródki przy blokach i balkony. Wybiera najpiękniejsze.
To miłe, kiedy administracja osiedli zaprasza mieszkańców na spotkanie przy kawie i muzyce, by ich wyróżnić za upiększanie otoczenia.
- Na początku, co roku honorowaliśmy 60 mieszkańców, a teraz 90, bo wciąż przybywa przepięknie ozdobionych kwiatami balkonów - tłumaczy kierownik osiedli Rządz i Mniszek Andrzej Burkiewicz - oczywiście spółdzielnia dba o zieleń, sadzi krzewy, drzewka i kwiaty. Jednak o wiele ładniej jest, gdy
ze swoimi pomysłami włączają się mieszkańcy.
Oni najlepiej zadbają, bo najwięcej widzą i wiedzą, co gdzie najbardziej pasuje.
Rzeczywiście mieszkańcy prześcigają się w pomysłach. Na balkonach bloków można zobaczyć już nie tylko okazałe, kolorowe pelargonie, surfinie czy begonie. Niektórzy lokatorzy urządzają na swoich balkonach oryginalne, egzotyczne ogródki.
Balkon pełen kaktusów
Do wyróżnionych należą m.in. państwo Elżbieta i Dariusz Smaccy. Mają sporą loggię od strony południowo-zachodniej i nie trzymały się na niej specjalnie pelargonie. Postanowili więc hodować... kaktusy! Mają najróżniejsze gatunki. Od małych, do największych, jak maczugi. Wiele z nich kwitnie. Wypełniają donice, zawieszone na ścianach i cały, długi parapet.
Jest całkiem jak w orientalnym kraju! Pośrodku ściany pan Dariusz Smacki umieścił drabinkę, na której pnie się dzikie wino. W takiej "oranżerii" przyjemnie posiedzieć na słońcu, wypić kawę.
Główną atrakcją tego balkonu przez całe lato była ogromna opuncja. - Pięknie kwitła, naliczyłam przez lato aż 60 żółtych kwiatów - objaśnia Elżbieta Smacka - sadzonkę - jeden element, pozbawiony kolców, przywiozłam z urlopu w Tunezji. Przyjęła się i z czasem wyrosła taka ogromna, że po wakacjach musiałam ją... wyrzucić, gdyż zimą nie miałabym dla niej w domu miejsca.
Pani Elżbieta przyznaje, że o kwiaty dba głównie jej mąż. Ma cierpliwość i "rękę" do roślin.
Wielu lokatorów zdobi nie tylko balkony, ale i zieleńce przed swoim blokiem.
Zaglądamy na ul. Gąsiorowskiego 2, gdzie przed budynkiem stoi rząd donic, w których wcześniej były turki, a teraz lokatorzy posadzili świeże kwiaty: chryzantemy. O rabaty dbają tu najbardziej Krystyna Bis z mężem, Janusz Nowiński z żoną, Eugenia i Kazimierz Bartkowscy oraz Janina i Zdzisław Łagoda.
Mają przed blokiem świąteczną choinkę
Przed budynkiem rosną iglaki, które przycinają w kulę lub stożek. Jest i spory świerk z szyszkami, który zimą przyozdabiają lampkami, na czas świąteczno-noworoczny. A jeszcze teraz, ich balkony wyróżniają się barwnymi kwiatami. Do takiego domu aż chce się wejść.
- Mam balkon od strony południowo-wschodniej, więc dobrze trzymają się na nim pelargonie - prezentuje "burzę" wciąż czerwonych, mimo chłodów, kwiatów Zdzisław Łagoda.
[email protected]
tel 56 45 11 931