https://pomorska.pl
reklama

Adrian Miedziński: - Jeszcze w sobotę miałem duże wątpliwości

(jp)
Adrian Miedziński jeszcze walczy o pełną sprawność lewej ręki.
Adrian Miedziński jeszcze walczy o pełną sprawność lewej ręki. Sławomir Kowalski
Adrian Miedziński był jednym z bohaterów meczu KS w Gorzowie. W pierwszym wystepie ligowym w tym roku żuzlowiec zdobył 6+1 pkt w trzech wyścgach.

- Czuję się dobrze, bo wygraliśmy ważny mecz - powiedział Miedziński po meczu. - Udało mi się wystartować i wielkie podziękowania dla Damiana Janiszewskiego i wszystkich rehabilitantów, którzy włożyli w to mnóstwo pracy. Z tą ręką trwała walka od kilku tygodni. W czwartek i piątek brałem udział w treningach, ale jeszcze w sobotę były jeszcze spore wątpliwości, czy dam radę pojechać w meczu o punkty. Widziałem, że wszyscy chłopacy jadą, juniorzy świetnie sobie radzą i dlatego uznałem, że mogę odpuścić swoje ostatnie wyścigi dla dobra zespołu.

Żużlowiec podkreśla, że do końca rehabilitacji jeszcze daleka droga, a po sezonie czeka go jeszcze jedna operacja. - Wracam do Torunia i dalej walczę, dalej ćwiczymy. Po sezonie czeka mnie jeszcze jedna operacja, ale im bardziej wzmocnię teraz rękę, tym mniejsze problemy będą później z odzyskaniem sprawności. Cieszę się, że praca przynosi efekty, mogę jeździć i każdy dzień działa na moją korzyść - dodaje Miedziński.

Skrót meczu Stal - KS Toruń/PGE Ekstraliga/x-news

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Wybrane dla Ciebie

Kontrola sanepidu w bydgoskim barze z kebabem po niepokojącej informacji od klientki

Kontrola sanepidu w bydgoskim barze z kebabem po niepokojącej informacji od klientki

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska