Dla pani Beaty Akademia to realizacja życiowego marzenia. Jest doświadczonym pedagogiem, dyplomowanym nauczycielem terapeutą oraz wykładowcą na Wydziale Pedagogiki w Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej we Włocławku. -_ Prowadząc wykłady zdałam sobie sprawę z tego, że między teorią, którą wykładam, a codzienną przedszkolną praktyką, _są spore różnice - śmieje się Beata Dobrzyńska. Wprowadzone na początku tego roku zmiany przepisów, dopuszczające tak zwane małe formy wychowania przedszkolnego, skłoniły panią Beatę do poszukiwania nowych rozwiązań. Wynajęcie domu przy ul. Włocławskiej, świetnie nadającego się na wymarzoną placówkę, przesądziło sprawę
Już wkrótce w odniowionych i przystosowanych do potrzeb i wzrostu dzieci pomieszczeniach, pojawią się pierwsi wychowankowie.
- Nie jesteśmy konkurencją dla publicznych przedszkoli, tylko dla opiekunek, którym z konieczności rodzice powierzają swoje dzieci, mimo iż te panie rzadko są odpowiednio przygotowane do swej roli - podkreśla Beata Dobrzyńska. - My oferujemy lepszy start poprzez zabawy przy muzyce, wspomagające rozwój maluchów, kontakt z literaturą dziecięcą, aktywność plastyczną, osłuchanie z językiem obcym. Bardzo ważne jest też, że dzieci będą przebywać w towarzystwie rówieśników.
Domowa akademia pozwala rodzicom podejmować decyzję, ile godzin dziennie ich dzieci będą przebywać w placówce, czynnej od godz. 6.30 do 18.00, zaś w soboty według potrzeb rodziców.
Nie tylko stałych wychowanków tej placówki będzie można oddać pod opiekę personelu akademii na przykład w soboty, gdy rodzice muszą iść do pracy, czy spokojnie zrobić zakupy. To tzw. oferta na godziny kolejna nowość w lipnowskiej praktyce. Obecnie placówka prowadzi "drzwi otwarte" dla rodziców i dzieci - potencjalnych wychowanków. Czekają pomieszczenia, przygotowane dla 25 dzieci, jest kuchnia, w której zatrudniona już pracownica gotować będzie domowe posiłki, są pokoje zabaw i miejsca do leżakowania.