https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Akademicka Przychodnia Lekarska jest coraz mniejsza. Zlikwidują też poradnię stomatologiczną?

ML
APL aktualnie zajmuje obecnie tylko parter budynku. Zrezygnowano z wynajmowania pomieszczeń w piwnicy
APL aktualnie zajmuje obecnie tylko parter budynku. Zrezygnowano z wynajmowania pomieszczeń w piwnicy Grzegorz Olkowski
Zaczął się nowy rok akademicki. Studenci wrócili do nauki. Wielu żaków Uniwersytetu Mikołaja Kopernika leczy się w Akademickiej Przychodni Lekarskiej Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy. Nie wiadomo natomiast, co będzie z poradnią stomatologiczną w tej palcówce, a ginekologiczna już nie wróci na Gagarina.

- Słyszałem, że stomatologię z przenoszą do Merinoteksu, byłbym z tego bardzo niezadowolony - zaznacza Konrad, student UMK. - Po raz kolejny trzeba będzie zmieniać dentystę. W rejestracji nie pracuje już taka sympatyczna rejestratorka.

APL od lata ubiegłego roku przechodzi reorganizację. Jest to związane z faktem, że wynajmuje od UMK mniejszą o jedną trzecią niż wcześniej powierzchnię - zajmuje tylko parter. Zgodnie z umową z września ubiegłego roku płaci ponad dwa razy więcej.

- Mamy pewne plany restrukturyzacyjne polegające na łączeniu niektórych poradni. Chodzi nam o konsolidację sprzętu i personelu - tłumaczy Krystyna Kurkowska, kierownik ds. administracyjnych WOMP. - Ostateczna decyzja w sprawie poradni stomatologicznej jeszcze jednak nie zapadła. Sprawa jest otwarta. Uzależniamy ją od rozmów z władzami UMK. Taka poradnia działa aktualnie i przy Gagarina, i w b. Merinoteksie.

Jak dodaje Krystyna Kurkowska, poradnia ginekologiczno-położnicza przeniosła się z APL-u do WOMP przy Szosie Bydgoskiej 46 na stałe. Nowa jest natomiast w APL-u poradnia kardiologiczna.

Do podstawowej opieki zdrowotnej w APL-u zapisanych jest 16 tys. pacjentów, z tego 12300 aktywnych, czyli takich, którzy w tzw. systemie eWUŚ (elektronicznej weryfikacji ubezpieczonych świadczeniobiorców) wyświetlają się na zielono. Różnica między liczbą aktywnych a nieaktywnych, to przypadki, gdy ktoś jest zadeklarowany jako pacjent, kończy mu się ubezpieczenie w NFZ i w systemie eWUŚ wyświetla się na czerwono. Takie osoby ponownie powinny zapisać się do poz i złożyć nową deklarację.

Ponad 50 procent wszystkich pacjentów poz w APL-u, to studenci i pracownicy UMK. Wszyscy studenci i pracownicy UMK korzystają przy Gagarina z badań okresowych i profilaktycznych. Dużym powodzeniem cieszy się działająca od trzech lat w przychodni akademickiej poradnia geriatryczna.

Co do zwolnień pracowników APL-u, Krystyna Kurkowska przyznaje, że było kilka takich sytuacji w całym WOMP-ie i także w podlegającym mu APL-u. - Taki jest efekt racjonalizacji zatrudnienia - dodaje Kurkowska.

W APL-u działa m. in. poradnia okulistyczna, laryngologiczna, neurologiczna, psychologiczna, dziecięca.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rychu -z podmurnej

Wkrótce pewnie więcej będzie, tych proFesUrÓw w przychodni niż studentów?

b
bydgoski dureń po ukw

Uniwersytety – są dwa, bo jeden politechniczno-podobny i fordoński, a drugi z patronem Big Kazia. Obydwa oddalone od siebie o nie wiadomo ile kilometrów, prawdopodobnie jednak mniej, niż odległość od jakiegoś wydziału któregoś z tych uniwerków. Dawniej akademie, dziś byczo uczą studentów, jak nie lubić Torunia, czemu nie ma co się dziwić, gdyż podobną taktykę stosuje sąsiednia uczelnia. Mimo bytu tych zacnych placówek, miasto promuje Wyższą Szkołę Gównoznawstwa, bo jako uczelnia niepubliczna zawsze chętnie sypnie kasą wyciągniętą od ambitnych, ale nie do końca zdolnych bydgoszczan.

Próba pogodzenia się z Toruniem zaowocowała filią Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Bydgoszczy, co niestety nie wyszło na dobre, burząc do reszty autorytet tak znamienitych uczelni jak Bydgoska Akademia Pedagogiczna, Uniwersytet Kazia Wielkiego (UKW), czy słynny niczym Massachusetts Institute of Technology Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy. 

 

 

M
Mości mgr po UMK

UMK od zawsze wyżej s*****ło niż zad miało. taki to urok tej uczelni.... A i wyszło szydło z worka, gdy udowodnono, że zacny pan profesor, patron jednej z auli skumał się z komuchami, inteligent.....

r
robert 316

Ale ten UMK bierutowski Uniwersytet Mironowicza Kosenki jest pazerny,żeby za mniejszą powierzchnię brać tyle razy więcej pieniędzy?

Pisująca tutaj szumowina , podpisująca się jako

~bydgoski dureń po ukw,

jako absolwent toruńskiej szkoły specjalnej pewnie tam sprząta i ma dostęp do kopma .Przez całe dnie wkleja ,wypisuje, te swoje filozoficzno- pijackie omamy,....stąd te gigantyczne koszty?

G
Gość
W dniu 09.10.2015 o 13:37, bydgoski dureń po ukw napisał:

Od wielu lat nie istnieje Poliklinika MSW, Szpital MON w Toruniu to dlaczego miałaby istnieć przychodnia dla bezrobotnych magistrów ? Co jest ważniejsze dla obronności kraju wojsko i policja czy dziesiątki tysięcy rozpitych nierobów bez koncepcji na uczciwe życie ?

Znakomita większość z tych zaćpanych durni nigdy nie odbędzie nawet przeszkolenia wojskowego !

b
bydgoski dureń po ukw

Od wielu lat nie istnieje Poliklinika MSW, Szpital MON w Toruniu to dlaczego miałaby istnieć przychodnia dla bezrobotnych magistrów ? Co jest ważniejsze dla obronności kraju wojsko i policja czy dziesiątki tysięcy rozpitych nierobów bez koncepcji na uczciwe życie ?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska