Akcja miała miejsce 12 i 13 października. Były to działania skoordynowane przez Europol i wymierzone w handel ludźmi i wykorzystywanie seksualne. Okazało się, że współczesne niewolnictwo to nie problem krajów trzeciego świata, a w samej Polsce udało się ujawnić 42 potencjalne ofiary handlu ludźmi.
- Oprócz 41 kobiet był również mężczyzna - mówi Magdalena Tomaszewska z biura rzecznika prasowego Straży Granicznej.
Jedna z kobiet to prostytutka wykorzystywana w Bydgoszczy. - Najwięcej, bo aż 29 osób, było przymuszanych do świadczenia usług seksualnych we Wrocławiu. Pozostałe potencjalne ofiary handlu ludźmi ujawniono w okolicach i na terenie Warszawy oraz w między innymi w Krakowie i Olsztynie. Wśród nich były obywatelki Polski, Ukrainy i Bułgarii.
Łącznie zatrzymano 54 osoby, które odpowiedzą za handel ludźmi, czerpanie korzyści z cudzego nierządu, obcowanie płciowe z dziećmi, a także za inne przestępstwa, m.in. posiadanie narkotyków, kradzieże i oszustwa. Cztery osoby spośród zatrzymanych to Polacy poszukiwani listami gończymi.
***
Pogoda na dziś, 18.10.2016. , wideo: TVN Meteo Active/x-news