W komendzie straży odbyła się narada podsumowująca ostatnie 12 miesięcy. Uczestniczyli w niej zawodowi strażacy, przedstawiciele jednostek OSP, a także lokalnych władz i instytucji, z którymi współpracuje PSP.
- W ubiegłym roku mieliśmy 756 interwencji. Spada liczba pożarów. W skali kraju stanowią one 28 procent wyjazdów strażaków. U nas jest to mniej – w ubiegłym roku pożary stanowiły około 13 procent zdarzeń – mówi komendant PSP Paweł Warlikowski.
Strażacy mają za to wiele innych zadań.
- Prowadzimy działania ratownicze przy wypadkach, jeździmy do powalonych drzew, usuwamy plamy olejów z dróg, interweniujemy w związku z wystąpieniem tlenku węgla, wypompowujemy wodę z zalanych ulic czy domów, usuwamy gniazda os i szerszeni. W ubiegłym roku pomagaliśmy przy usuwaniu skutków nawałnicy – dodaje Karol Cachnij, rzecznik PSP.
Strażacy z jednostek OSP z powiatu mieli w minionym roku 422 wyjazdy.
Zdarzają się fałszywe alarmy. W 2017 roku było ich 28. Jednak były to zgłoszenia w tzw. dobrej wierze lub powiadamianie automatyczne przez systemy przeciwpożarowe.
- Ze szczególnych zdarzeń minionego roku można wymienić – wybuch pieca w bloku przy ul. Brodnickiej, pożar pustostanu w Gajewie, domku letniskowego w Piórkowie, rozszczelnienie instalacji kuchenki gazowej podczas wymiany butli przy ulicy Sienkiewicza – dodaje Karol Cachnij.
Nasz powiat pod względem zagrożeń określony jest jako 2 kategoria (na 5). Wśród firm o zwiększonym ryzyku wymieniane są: Eurogaz Białkowo, Plastica Frydrychowo, Osada Karbówko, Conkret Wielkie Rychnowo.
By działać skutecznie, strażacy podnoszą swoją wiedzę, umiejętności i sprawność. Odbywają liczne szkolenia, np. z działań wysokościowych, logistyki, współpracy z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Mają także ćwiczenia. W ubiegłym roku zorganizowano je w firmie Arbet, w Osadzie Karbówko, w Brodnicy, na Drwęcy, w lesie w Paliwodziźnie, w firmie Marmot w Podborku, w kościele w Dulsku, w trudnych warunkach w Nowym Dworze. W ramach akcji Warmia 2017 strażacy byli też we Fromborku i Braniewie. Warunki podczas ćwiczeń są podobne do tych podczas realnych zagrożeń. Podczas akcji wykorzystywane są m.in. zadymiarki, wraki samochodów, manekiny poszkodowanych, wozy, węże, piły.
Strażacy biorą także udział w licznych zawodach sportowych. W minionym roku były to m.in. mistrzostwa FCC, czyli Najtwardszych Strażaków w Wąbrzeźnie, w sporcie pożarniczym w Łubiance, w pływaniu w Wielkiej Nieszawce, w piłce nożnej w Rypinie. U siebie zorganizowali biegi przełajowe i turniej strzelecki.
Z myślą o poprawie bezpieczeństwa prowadzą szereg akcji profilaktycznych. Są narady, pogadanki, liczne spotkania, kontrole, zabezpieczanie imprez, a także turniej wiedzy.
Dobra wiadomość jest taka, że na poprawę warunków i jakości pracy strażaków są pieniądze. W ramach czteroletniego projektu modernizacji służby zarezerwowano 501 mln zł dla OSP. W 2016 roku jednostki z naszego powiatu dostały 55200 zł. W ubiegłym roku było to już 67 317 zł. Jednostki OSP należące do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego dostały 50 tys. zł. Pieniądze przeznaczono m.in. na remonty budynków, automatykę bram, zakup sprzętów i ubrań.
Zmiany w kodeksie pracy. Co się zmieni? [LISTA ZMIAN]
Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski.