https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Akty własności pod choinkę?

MAŁGORZATA GOŹDZIALSKA
Spółdzielnia Mieszkaniowa w Lipnie skupia 1200 członków. Większość ma już mieszkania własnościowe, ale 130 lokali nie zostało wykupionych i przekształconych
Spółdzielnia Mieszkaniowa w Lipnie skupia 1200 członków. Większość ma już mieszkania własnościowe, ale 130 lokali nie zostało wykupionych i przekształconych
Jest szansa, że do końca grudnia członkowie Spółdzielni Mieszkaniowej w Lipnie przekształcą mieszkania lokatorskie w wyodrębnioną własność.

Spółdzielnia Mieszkaniowa w Lipnie skupia 1200 członków. Większość ma już mieszkania własnościowe, ale 130 lokali nie zostało wykupionych i przekształconych. Po wejściu w życie 31 lipca br. znowelizowanej ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych większość członków, mających lokatorskie M złożyła wnioski o wykup.

Przed przekształceniem spółdzielcy muszą spłacić wszystkie zaległości wobec spółdzielni (opłaty czynszowe, raty kredytu i odsetki).
W lipnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej wnioski o ustanowienie odrębnej własności złożyło 100 lokatorów i 40 posiadaczy własnościowego prawa do lokalu.
Do tej pory jednak żaden akt notarialny nie został podpisany
Jak nas poinformowała Katarzyna Wawszczyk, pełnomocnik Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej, "dopinane są ostatnie formalności".
- Podjęte już zostały potrzebne uchwały, są wykładane do wglądu - mówi pani pełnomocnik. - Spółdzielnia wcześniej też wystąpiła do Starostwa Powiatowego o zaświadczenia o samodzielności lokali. Po uprawomocnieniu się uchwał i spłaceniu przez członków resztek kredytu oraz innych zobowiązań wobec spółdzielni będą mogły być sporządzone akty notarialne. Kiedy zostaną podpisane pierwsze? Jak się dowiedzieliśmy, wszystko zależy od tego, kiedy stan zdrowia pozwoli prezesowi SM Januszowi Ziemińskiemu stawić się w kancelarii notarialnej. Prezes jest bowiem chory.

Tymczasem w SM w Lipnie tylko prezes Ziemiński jest uprawniony do podpisywania aktów notarialnych. Jeśli jednak będzie mógł dojechać do notariusza, to w jednym dniu może być podpisanych nawet 10 dokumentów potwierdzających przeniesienie własności.
- Wysokość opłat notarialnych nie zależy od spółdzielni - podkreśla Katarzyna Wawszczyk. - Spółdzielnia nie ustala ani wysokości honorarium dla notariusza, ani opłaty za wpis do księgi wieczystej.

Z tego, co się zorientowaliśmy, w kancelarii notarialnej należy się liczyć z wydatkiem rzędu od 500 do 700 złotych. Spłata kredytu wymaga z reguły zebrania od kilku do kilkuset złotych.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska