Gości powitała dyrektorka biblioteki Hanna Szramka. Miłą niespodzianką było odczytanie specjalnie na tę okazję nadesłanego listu Michała Folegi, autora książki o patronie pt. „Życie na świat otwarte“.
Zdałeś prawo jazdy? Czekają Cię dodatkowe kursy
Autor listu pisze, że na przełomie października i listopada miał okazję po raz kolejny gościć w domu Walentyny Janta-Połczyńskiej - wdowy po Aleksandrze. Spędzili ze sobą wiele godzin i dni, rozmawiając na temat jej życia i jej męża. - Dyskutowaliśmy także sporo o Tucholi, jej okolicach i o bibliotece, o tym, jak wielkie zadanie oraz odpowiedzialność wzięliście na siebie, przyjmując imię Aleksandra Janty-Połczyńskiego - podkreśla historyk. - Oboje też doszliśmy do wniosku, że ze swej roli wywiązujecie się wzorowo. Proszę mi wierzyć, że nie jestem w stanie wyrazić, jak wiele znaczy to dla pani Wali. Pisząc ten list, rozmawiałem z panią Walentyną, która prosiła mnie, abym serdecznie państwa pozdrowił i przekazał ogromne podziękowania.
Goście, którzy przybyli na popołudniową uroczystość, mieli okazję wysłuchać interpretacji muzycznej utworów Aleksandra Janty-Połczyńskiego, w wykonaniu Dariusza Krygowskiego. Uczniowie Technikum Leśnego w Tucholi - Dominika Kozłowska, Kacper Makowski oraz Kamil Wrycza-Rekowski, zaprezentowali fragmenty autobiografii Janty, „Duch niespokojny“, a także poezję z tomików „Widzenie wiary“, „Psalmy z domu niewoli“ oraz „Młyn w Nadolniku“.
Z urodzinowym prezentem przybył na spotkanie Andrzej Kobiakm senator RP, który ofiarował bibliotece obraz przedstawiający ukochany przez Aleksandra Jantę-Połczyńskiego młyn w Nadolniku.
Autorem płótna jest polski poeta, pisarz, pieśniarz i malarz Jan Wołek.
Wideo: Info z Polski
