Drużyna o nazwie FC Amators Aleksandrów Kujawski istnieje od około 2,5 roku. Zawodnicy nie maja trenera, ćwiczą umiejętności pod okiem Krzysztofa Zielińskiego, kapitana drużyny, a mecze rozgrywają na sztucznej murawie koło kościoła przy ul. Szczy-głowskiego w Aleksandrowie Kujawskim. Zimą korzystają z sali na dworcu kolejowym.
Do niedawna trudno było zawodników FC Amators zidentyfikować, bo nie mieli odpowiednich sportowych strojów. Teraz prezentują się pięknie, a wszystko dzięki podarunkowi od burmistrza Andrzeja Cieśli.
- To było dla nas prawdziwe święto, gdy pan burmistrz przekazał nam
czternaście kompletów strojów, za co serdecznie dziękujemy - mówi uradowany Krzysztof Zieliński. Już następnego dnia jego drużyna zaprezentowała się w nich w meczu wyjazdowym w Białkowie w gm. Golub - Dobrzyń, gdzie zajęła III miejsce w rozgrywkach o puchar wójta tamtejszej gminy. Zagrali tam wówczas: Paweł Sobczak, Cezary Przybylski, Łukasz Skowroński, Bartosz Skowroński, Bartosz Rykowski, Marcin Sobolewski, Błażej Deręgowski, Wojciech Rynicki, Przemysław Borkowski, Piotr Szablewski, Tomasz Kaszak i Krzysztof Zieliński. Poza wymienioną reprezentacją grają w FC Amators grają także: Andrzej Ostrowski i Karol Dobrzelecki. W nagrodę za puchar sponsor z Ciechocinka (firma Anvit) ufundował zawodnikom torby podróżne.
Na rozgrywki w Białkowie zaprosiła aleksandrowian miejscowa drużyna zaprzyjaźniona z FC Amators. Aleksandrowianie zrewanżowali się zaproszeniem i w najbliższą sobotę przyjedzie drużyna z Białkowa. O godz. 17.00 zostanie rozegrany mecz między dwoma zaprzyjaźnionymi zespołami. Wcześniej, już jutro o godz. 20.00, aleksandrowianie zagrają z Black Boys, amatorską drużyną z Ciechocinka.