Kierujący seatem, 25- letni mieszkaniec Chlewisk nie ustąpił pierwszeństwa przechodzącej przez przejście kobiecie. 61-letnia mieszkanka Aleksandrowa Kujawskiego trafiła z obrażeniami ciała do szpitala. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Przez około godzinę ruchem kierował policjant. Ruch pojazdów odbywał się tylko jednym pasem.
Czytaj: Śmiertelny wypadek! Ciężarówka potraciła 52-letniego pieszego
Czytaj e-wydanie »Jakby kazdy kierowca zwalnial przepisowo przed pasami zdazylby sie zatrzymac nawet jakby mu ktos wbiegl, ale ze jada jak szalency to nie dziw ze kogos potrąca. Ale gdzie tam sie zatrzymac na 5 sek -im sie zawsze spieszy a piesi moga stac godzine az ktos laskawie ich przepusci lub chwilowo korek sie rozladuje.
W dniu 13.05.2014 o 09:35, gość napisał:no niestety... pieszym się wydaje że jak już wejdą na pasy to im wszystko wolno. Ale jak na te pasy wchodzą metr przed autem jadącym 50 km/h (co jest dopuszczalne w mieście) to może dojść do tragedii - ale co? oczywiście pędził strasznie, a najwięcej mają do powiedzenia osoby przeważnie bez prawa jazdy, nawet nie do końca znający przepisy RD bo i po co?!? A w przepisach RD jest napisane wprost że winą pieszego jest wtargnięcie bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd RÓWNIEŻ NA PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH!!!!!!! Ale oczywiście NIEDOUCZENI PIESI wiedzą jak zawsze lepiej. Ale jakie to polskie - nie znam się a jestem ekspertem... Więcej pokory szanowni piesi
Mowisz o nielicznych przypadkach. Dam sobie reke uciac ze jest wiecej takich co nawet nie zwalaniaja przed pasami kierowcow niz tacy piesi co wbiegaja pod kola komus. A na slowackiego to sie nie dziwie ze wbiegaja bo inaczej sie tam NIE DA PRZEJSC w godzinach szczytu! A sygnalizacji swietlnej w Aleksie nie ma!
no niestety... pieszym się wydaje że jak już wejdą na pasy to im wszystko wolno. Ale jak na te pasy wchodzą metr przed autem jadącym 50 km/h (co jest dopuszczalne w mieście) to może dojść do tragedii - ale co? oczywiście pędził strasznie, a najwięcej mają do powiedzenia osoby przeważnie bez prawa jazdy, nawet nie do końca znający przepisy RD bo i po co?!? A w przepisach RD jest napisane wprost że winą pieszego jest wtargnięcie bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd RÓWNIEŻ NA PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH!!!!!!! Ale oczywiście NIEDOUCZENI PIESI wiedzą jak zawsze lepiej. Ale jakie to polskie - nie znam się a jestem ekspertem... Więcej pokory szanowni piesi
No niestety chłopak miał pecha, bo babsko ewidentnie wbiegło na pasy i weź tu człowieku wyhamuj ;/
W dniu 10.05.2014 o 17:29, slytherin napisał:Wiele się mówiło o ruchu ulicznym na ulicy Słowackiego, ale jakoś te głosy pozostały bez echa. Teraz wyszło, jak wyszło. Dla tej Pani przesyłam życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.
To prawda, nawet jeden znajomy radny z burmistrzem ten temat omawiali. I co ? Ano, omawiali.
W dniu 12.05.2014 o 09:17, beci napisał:tu akurat sie zgodzę!!
ja też, ale te "zebry" przed urzędem na Słowackiego (patrz zdjęcie pani EF) to jakieś takie mało widoczne. Farby zabrakło czy co innego ?
tu akurat sie zgodzę!!
nie wspomne juz o tym ze ludzie w aleksandrowie chodza jak swiete krowy i sami wchodza pod kola... taka jest niestety prawda... starszej pani zycze szybkiego powrotu do zdrowia
W dniu 10.05.2014 o 19:52, Gość napisał:... ale nawet na pasach nikt sie nie chce zatrzymac. Nawet jak juz sie jest na pasach a samochod dopiero dojezdza to nie zdejmie nogi z gazu. Czlowiek wrecz musi przebiegac./
Codzienny obraz stosunku jaki mamy do siebie (Polacy do Polaków)
szlam tamtedy wczoraj z pracy kilka minut po 15 i juz byl policjant kierujacy ruchem wiec napewno sam wypadek nie mogl sie zdarzyc o 15.30. Przejsc na slowackiego jeszcze w godzinach szczytu to jakas masakra. Nie wspomne tam gdzie nie ma pasow ale nawet na pasach nikt sie nie chce zatrzymac. Nawet jak juz sie jest na pasach a samochod dopiero dojezdza to nie zdejmie nogi z gazu. Czlowiek wrecz musi przebiegac./
Wiele się mówiło o ruchu ulicznym na ulicy Słowackiego, ale jakoś te głosy pozostały bez echa. Teraz wyszło, jak wyszło.
Dla tej Pani przesyłam życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.
Same bzdury. Do wypadku doszło po godz. 13:00, a policja kierowała ruchem minimum do 16:00.
