Aleksandrów Kujawski. MZKS "Orlęta" ma już 90 lat. - Nie mamy się czego wstydzić - mówi jego prezes.

- Czuje pan brzemię tych dziewięćdziesięciu lat?

- Mam świadomość, że kieruję klubem z tradycjami, z wieloma pięknymi kartami w jego historii, wieloma sukcesami. To zobowiązuje do takiej pracy, by tych sukcesów przybywało.

- Patrząc na historię klubu, trudno nie zauważyć, że "złote czasy" już były.

- Rzeczywiście, był taki wspaniały okres w dziejach klubu, gdy królował tu boks, ale były też inne sekcje: szachowa, lekkoatletyczna, hokej na lodzie i piłka nożna. Obecnie stawiamy na piłkę nożną, ale nie mamy się czego wstydzić. Kilkunastu naszych zawodników zasila znane kluby sportowe, na przykład Zawiszę i Chemika w Bydgoszczy czy włocławskiego Lidera. Nasi zawodnicy Maciej Gawroński i Łukasz Rutecki są w reprezentacji Polski w kadrze szesnasto,siedemnastolatków. To świadczy, że mamy dobrą kadrę trenerską i wyniki w pracy z piłkarzami. Nasi trenerzy to Sławomir Gawroński, Dariusz Gawroński, Stanisław Olejnik, Arkadiusz Czajkowski, wszyscy z licencjami.

- Sport kosztuje...

- To prawda. Nie ma co ukrywać, rozwój klubu zależy od pieniędzy, a my dotąd "żyliśmy" wyłącznie z dotacji miasta w wysokości czterdziestu tysięcy złotych, z której trzeba było utrzymać duży stadion. Od lipca jesteśmy klubem miejski, przejął nas samorząd.Mamy nadzieję, że to poprawi kondycję klubu.

- Ilu członków liczy klub?

- Około stu sześćdziesięciu. Oczywiście, króluje piłka nożna. Trenują orliki, trampkarze, młodzicy, juniorzy i seniorzy. Powstała też sekcja siatkarska mężczyzn III ligi, która przystępuje do rozgrywek ligowych.

- Co przygotowaliście na jubileuszowe uroczystości, które odbędą się w niedzielę?

- Rozpoczynamy je na stadionie w samo południe oficjalnymi wystąpieniami i wręczeniem odznaczeń. Potem wystąpi zespół "Neske". O godzinie piętnastej odbędzie się mecz samorządowców z drużyną TVN, będzie też pokaz lotu gołębi, gry i konkursy, a na koniec ( godz. 18.00) zagra zespół "Grupa Operacyjna".