https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Aleksandrów Kujawski. Policja sprawdza przyczyny śmierci 6-miesięcznego dziecka. Sąsiedzi: -W mieszkaniu była impreza

EF
Okolice miejsca tragedii.
Okolice miejsca tragedii. Ewelina Fuminkowska
Dziś, lotem błyskawicy, osiedle Piaski w Aleksandrowie Kujawskim obiegła informacja o śmierci 6-miesięcznego chłopca.

Od rana pod domem jednorodzinnym przy ulicy Długiej stało kilka radiowozów. - Mogę tylko potwierdzić, że półroczne dziecko nie żyje. Sprawę prowadzi prokuratura - powiedziała st. sierż. Marta Błachowicz, rzecznik prasowy KPP w Aleksandrowie Kujawskim.

Czytaj: Od tragicznej śmierci dziecka w szubińskim szpitalu minęły cztery lata. Proces wciąż trwa

Sąsiedzi nie mogą uwierzyć, że w domku doszło do takiej tragedii. - To rodzina jakich wiele. Żyli razem, bez ślubu, ale widać było, że zajmują się tym dzieckiem - mówili. - To było ich pierwsze wspólne dziecko, każde miało już swoje z poprzedniego związku.

- Wczoraj słychać było okrzyki ludzi. W mieszkaniu trwała impreza - dodają sąsiedzi.
Dziecko prawdopodobnie się udusiło. Niektórzy mówią, że przekręciło się podczas snu twarzą na poduszkę.

- Zostanie przeprowadzono sekcja zwłok dziecka - powiedziała nam jedynie pani prokurator Justyna Plechowska - Łukomska.

Po opblikowaniu artykuł skontaktował się z nami zdenerwowany ojciec dziecka, który zaprzecza by w ich mieszkaniu była impreza. - Dzieciaki słuchały głośniej muzyki, ja wróciłem z dzieckiem około 22 do domu i nie wiem co do czasu się działo - powiedział. - Nie było u nas żadnej libacji, ja nie byłem pijany.

Więcej informacji wkrótce.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 33

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Niewiadomo

Nie sądziłam ze są tutaj tacy wredni sąsiedzi zeby rozpowiadac takie wredne wiadomosci co wcale nie jest prawda. wstyd za takich ludzi...

G
Gość

:( smutna ta polska nasza!!!!

G
Gość

czytałam następny artykuł i wynika z niego że dziecko mogło umrzeć z powodu choroby płuc. Ja miałam podobną sytuację dziecko zdrowe, bez kaszlu i gorączki w pewnym momencie przestało oddychać i w stanie ciężkim trafiło do szpitalu. Szczegółowa sekcja zwłok wykazała zapalenie płuc. W szpitalu leczono na wszystkie inne choroby ale to nawet lekarzom nie przyszło do głowy. Skończyło się śmiercią. Nikt z nas nie chce krzywdy swojego dziecka, ale niektórych rzeczy nie da się przewidzieć. Każdemu z nas może się to przytrafić.

 

G
Gość
W dniu 05.05.2014 o 20:03, Gość napisał:

Myślę,że prędzej czy później,prawda wyjdzie na jaw.Tak było,jest i będzie.

będą próbowali na sile obwinić rodziców-

obecnie w Polsce nie ma prawa są tylko układy.

G
Gość
W dniu 05.05.2014 o 22:30, KTOŚINNY napisał:

Ja czytając te komentarze jestem w szoku jak bardzo ludzie sa spragnieni historii o morderstwach,nikt nawet nie pomysli że to może byc prawda,że dziecko zmarło na bezdech.Wy tak bardzo pragniecie żeby się okazało że zostało zamordowane??????Ludzie !!!kim wy jestescie????Rodzicom trzeba teraz współczuc i otoczyc troska bo takie hieny jak wy moga im obrzydzić życie,teraz powinniście tylo prosic los żeby wam sie taka tragedia nie przydazyła

popieram ,wstretni ludzie szukajacy sensacji

G
Gość

PRZESTANCIE OSÁDZAC TO MOGLO PRZYTRAFIC SIÉ KAZDEMU Z NAS!!!!!!!

G
Gość

Czemu stajecie w obronie rodzicow nic nie wiedzac o tym co sie stalo? Ja nie mowie ze rodzice sa winni, ale nie osadzajmy od razu ze niewinni. To kwestia sprawdzenia i do tego momentu sie trzeba powstrzymac z osądem jak i obrona. Mogly byc rozne przyczyny niezalezne od nikogo ale mogl sie tez ktos przyczynic proste.  Jezeli nieszczesliwy wypadek to tylko wspolczuc ale jezeli ktos sie przyczynil to licze ze ktos za to odpowie. Czekam na dalszy rozwoj wydarzen. Szkoda malenstwa :(

G
Gość
W dniu 06.05.2014 o 13:22, Iwona napisał:

"Koleżanka" nigdy by takiego komentarzu nie umieściła i sprawdziła by w słowniku jak się pisze "alkochol". Internet nie powinien być od ocenienie ludzi, ale wiem na pewno, że współczuję mojej Koleżance i jestem razem z nią w tym bólu. Iwona

I
Iwona

"Koleżanka" nigdy by takiego komentarzu nie umieściła i sprawdziła by w słowniku jak się pisze "alkochol". Internet nie powinien być od ocenienie ludzi, ale wiem na pewno, że współczuję mojej Koleżance i jestem razem z nią w tym bólu. Iwona

K
KTOŚINNY

Ja czytając te komentarze jestem w szoku jak bardzo ludzie sa spragnieni historii o morderstwach,nikt nawet nie pomysli że to może byc prawda,że dziecko zmarło na bezdech.Wy tak bardzo pragniecie żeby się okazało że zostało zamordowane??????Ludzie !!!kim wy jestescie????Rodzicom trzeba teraz współczuc i otoczyc troska bo takie hieny jak wy moga im obrzydzić życie,teraz powinniście tylo prosic los żeby wam sie taka tragedia nie przydazyła

z
znajoma

to że matki nie było to nic nie znaczy ,dziecko było pod opieką ojca dorosłej ,odpowiedzialnej osoby która powinna sprawowac opieke na nieletnim dziecku  

k
kolezanka

tata raczej od alkocholu nie stronił i mama tez a dziecko jak jest chore to trzeba mu pomoc i walczyc o nie anie tylko w przychodni pomocy szukac jak jest na imprezy to i na dziecko tez

L
LOLA

Teraz Gazeta Pomorska powinna napisać sprostowanie do artykułu, nie wiecie co sie stało dokładnie a odrazu piszecie.RÓWNIEŻ POWINNIŚCIE PRZEPROSIĆ RODZICÓW!!! a te nie które komentarze to są żenujące, nie wiecie co się stało a odrazu piszecie że Patologia!!!!ZAJMIJCIE SIĘ SOBĄ!!!!!!!

G
Gość

Myślę,że prędzej czy później,prawda wyjdzie na jaw.Tak było,jest i będzie.

x
xyz

teraz to możemy tylko dużo mowić ale kilka dni przed tragedią ojciec troche szalał nawet jego corka spała u koleżanki a matka dziecka uciekła to czyli aż tak różowo nie było

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska