„Bild” szacuje, że 900 osób w ponad 400 pojazdach wzięło udział w paradzie hańby. „Podobno chodziło o zwrócenie uwagi na wrogość wobec Rosjan mieszkających w Berlinie i osób pochodzenia rosyjskiego” – komentuje gazeta.
„Kobieta z symbolem "Z" na samochodzie została odesłana z miejsca zdarzenia i wszczęto postępowanie karne” – czytamy. Symbol „Z” jest w Berlinie zakazany.
Na jednym z transparentów widniał napis: „Stop hating Russians” (przestańcie nienawidzić Rosjan). Na wielu samochodach powiewały flagi w rosyjskich barwach narodowych.
Parada przejechała od granic miasta w północno-wschodniej części Berlina na plac Olimpijski w Charlottenburgu na zachodzie.
„W pobliżu miejsca startu przejazdu na stacji kolejki miejskiej Ahrensfelde kontrdemonstranci chcieli zapobiec paradzie. Ponieważ jednak nie zarejestrowali oni swojego zgromadzenia, policja wszczęła postępowanie administracyjne w sprawie wykroczenia” – pisze „Bild”.
Organizatorem przejazdu był Christian Freier, mechanik samochodowy z Mahlsdorfu. Pochodzi z Orenburga w Rosji, a od 2001 roku mieszka w Niemczech.
