Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amber Gold. Dlaczego Polacy, jak ćmy do światła, lgną do szybkiego zarobku?

Rozmawiała Katarzyna Paczewska
Piotr Ratajczak: - Pierwszą piramidą finansową była ta Charlesa Ponziego, a najsłynniejszą Bernarda Madoffa - obie w Stanach Zjednoczonych. To pokazuje, że mechanizm na całym świecie jest taki sam.
Piotr Ratajczak: - Pierwszą piramidą finansową była ta Charlesa Ponziego, a najsłynniejszą Bernarda Madoffa - obie w Stanach Zjednoczonych. To pokazuje, że mechanizm na całym świecie jest taki sam. Nadesłane
Wierzymy w bajki, finansowe też - rozmowa z dr. Piotrem Ratajczakiem z Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu.

- Polacy jak ćmy do światła lgną do szybkiego zarobku. Dlaczego tak łatwo dajemy się wciągnąć w oferty takie jak Amber Gold?
- Pamiętajmy, że dotyczy to nie tylko naszych rodaków. Pierwszą piramidą finansową była ta Charlesa Ponziego, a najsłynniejszą Bernarda Madoffa - obie w Stanach Zjednoczonych. To pokazuje, że mechanizm na całym świecie jest taki sam. Każdy lubi wierzyć w bajki, choćby dziewczynki o księciu na białym koniu. Miło jest słuchać, że można bez ryzyka i wysiłku zarobić więcej. Wiadomości, które do nas docierają filtrujemy pod kątem, czy zgadzają się z naszym postrzeganiem świata. Gdy jemu przeczą - możemy (nawet podświadomie) ich nie dostrzegać.

- Najczęściej nie czytamy umów. Z czego może to wynikać?
- Ostrożnie z generalizowaniem, klienci bywają różni. Gdyby jednak w życiu chcieć przeczytać wszystkie umowy i regulaminy nie starczyłoby nam czasu. Polegamy też na tym, że istnieją instytucje nadzorcze, choćby Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, które regulują i kontrolują umowy. Jednak nie zawsze mamy rację. O ile banki podlegają rygorystycznej kontroli Komisji Nadzoru Finansowego, o tyle takie firmy, jak Amber Gold - nie.

- Niewiele osób pyta o szczegóły. Bankowcy twierdzą, że wstydzimy się przyznawać do błędu. Czy wolimy ryzykować niż zapytać?
- Z jednej strony często brak podstawowej edukacji dotyczącej funkcjonowania banków i rynków finansowych. Z drugiej wierzymy w to, że skoro jest produkt, to ktoś już go sprawdził, a skoro już jakiś klient go wybrał, to jest dobry i sprawdzony. Stosujmy jednak "ignorancję" kontrolowaną - w zależności od kwoty, której umowa dotyczy.

- Jakie błędy popełniamy inwestując?
- Często niewłaściwie postrzegamy ryzyko, także w perspektywie czasu. Wierzymy, że to co było wcześniej, na przykład skoro akcje na giełdzie rosły, złoto i waluty drożały, powtórzy się w przyszłości. A historia pokazuje, że wcale nie musi być to prawdą. Nie znamy też zalet dywersyfikacji (rozkładania oszczędności na kilka instrumentów), choćby takich jak lokaty, akcje, obligacje.
 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska