Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anastazewo - wieś na dawnej granicy

Marek Weckwerth
Tory "małej" kolei i budynek dawnej pruskiej komory celnej w Anastazewie
Tory "małej" kolei i budynek dawnej pruskiej komory celnej w Anastazewie Marek Weckwerth
W Powidzkim Parku Krajobrazowym można zwiedzać wieś, która w czasie zaborów podzielona była kordonem granicznym. Zachowały się dawne zabudowania wojskowe i celne, a także hotel oraz stacja kolejki wąskotorowej.

Granica w Wielkopolsce? - zapyta ktoś. Tak, granica państw zaborczych Prus i Rosji! - trzeba odpowiedzieć. Właśnie tam - do miejscowości Anastazewo - zapraszam dziś Czytelników.

Historyczne podziały zostały zniesione już w roku 1918, gdy ta część kraju została wyzwolona w powstaniu wielkopolskim. Ale ślady dawnej granicy ostały się. Rzec można ostały się szczęśliwie, bo to atrakcja dla miłośników historii i turystów, zwłaszcza krajoznawców. Cała okolica ma charakter turystyczny - wszak to Powidzki Park Krajobrazowy, kraina jezior i lasów.

Leżące kilkanaście km od południowo-zachodniej granicy powiatu mogileńskiego Anastazewo zachowało się w niemal niezmienionej formie - oglądać można zabudowania stacji wąskotorowej, parowozowni, komory celnej, hotelu i gospody oraz zabudowań gospodarczych. Wszystkie budynki wzniesiono na początku XX wieku. Mowa o Anastazewie pruskim. Infrastruktura rosyjska była o wiele uboższa - to zachowany do dziś w niezmienionej formie drewniany budynek straży granicznej, który znajduje się już przy znaku drogowym wsi Salamonowo. Niedaleko stąd - w stronę Budzisławia - znajdowały się koszary rosyjskiej konnej straży granicznej.

Miejscowość znajdowała się w strategicznym, łatwym do obrony punkcie na przesmyku między jeziorami Budzisławskim a Powidzkim, które łączyła przepływająca przepustem pod drogą struga. Granica biegła dokładnie wzdłuż jezior i strugi. Dziś struga ożywa tylko po intensywnych opadach.
Z jednej strony (pruskiej) do wsi dochodziły tory kolejowe o szerokości 600 milimetrów, z drugiej (rosyjskiej) - 750. Towary przewożone przez granicę trzeba więc było przeładowywać. Różny rozstaw wąskich torów miał znaczenie militarne - w razie konfliktu zbrojnego utrudniał każdej ze stron transport wojska i zaopatrzenia.

Po powstaniu wielkopolskim - do roku 1919 - w Anastazewie działa miejscowa straż obywatelska, do życia powołano też Zarząd Powstańców i Wojaków - o czym informuje tablica zawieszona w dawnym hotelu "Przybylski", dziś gospodarstwie agroturystycznym. Hotel działał nieprzerwanie od roku 1904 do wybuchu II wojny światowej w roku 1939.

Do Anastazewa można dojechać z województwa kujawsko-pomorskiego krajową "piętnastką", skręcając w Kwieciszewie w lewo na drogą wojewódzką nr 262.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska