Ancelotti niepewny swojej przyszłości w Realu Madryt po rozmowach z prezesem Perezem

Według źródła, mimo publicznych deklaracji poparcia dla włoskiego trenera, prezes Realu Madryt, Florentino Perez w prywatnych rozmowach wypowiada się bardziej ogólnikowo, co powoduje niepewność i irytację wśród sztabu szkoleniowego.

Ancelotti i jego pomocnicy twierdzą, że nie do końca rozumieją plany klubu wobec nich i opisują atmosferę jako „dziwną”.

Ponadto Ancelotti ma obawy, co do letniej kampanii transferowej: sztab szkoleniowy włoskiego szkoleniowca wątpi, czy kierownictwo „Los Blancos” wyda znaczne pieniądze na wzmocnienie ich pozycji.

Trener Reau podziwia nigeryjskiego napastnika Napoli, Victora Osimhena. Jednocześnie priorytetem Włocha jest napastnik repreentacji Anglii, Harry Kane z Tottenhamu Hotspur.

Przejęcia któregokolwiek z nich są bardzo mało prawdopodobne, ponieważ szefostwo Realu preferuje tańsze opcje, takie jak hiszpański napastnik Joselu z Espanyolu czy brazylijski ofensywny pomocnik Roberto Firmino z Liverpoolu, który latem zostanie wolnym agentem.

„Królewscy” negocjują transfer angielskiego pomocnika Jude Bellinghama z Borussi Dortmund. A także sondują ewentualne pozyskanie argentyńskiego napastnika Interu Mediolan, Lautaro Martineza.

Niepewny jest dalszy pobyt na Santiago Bernabeu, mimo przedłużenia kontraktu, francuskiego snajpera Karima Benzemy. 35-letni „El Gato” (Kot) rozważa bowiem ofertę z Arabii Saudyjskiej. Jeden z tamtejszych klubów gotowy jest zapłacić Benzemie 200 milionów euro za dwuletni kontrakt.

Niewykluczone, że wobec nieporozumień z Perezem Ancelotti zdecyduje się przyjąć ofertę Brazylijskiej Konfederacji Piłkarskiej (CBF) poprowadzenia reprezentacji „Canarinhos” do finałów mistrzostw świata 2026 w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, Kanadzie i Meksyku. „Carletto” kuszony jest przez Brazylijczyków od nieudanego dla nich mundialu 2022 w Katarze. 63-letni Włoch dotychczas zaprzeczał, jakoby miał przejąć reprezentację Brazylii, twierdząc, że w Realu jest mu dobrze i nie zamierza go opuszczać. Jednak po przegraniu Ligi Mistrzów i mistrzostwa Hiszpanii wysokie notowania Ancelottiego u Pereza uległy znacznemu osłabieniu,